Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejne osłabienie PO. Z partii odchodzi wieloletni radny Krakowa Wojciech Krzysztonek

Piotr Ogórek
Piotr Ogórek
Ireneusz Raś podczas poniedziałkowej konferencji na Rynku. Obok, na prawo, Wojciech Krzysztonek
Ireneusz Raś podczas poniedziałkowej konferencji na Rynku. Obok, na prawo, Wojciech Krzysztonek Andrzej Banas
Trwa osłabianie Platformy Obywatelskiej. W zeszłym tygodniu z partii wyrzuceni zostali posłowie Ireneusz Raś oraz Paweł Zalewski. W poniedziałek partię opuściła europosłanka Róża Thun. Za tymi ruchami idą kolejne. Teraz partię opuszcza Wojciech Krzysztonek, wieloletni radny Krakowa. Takiego ruchu można było się spodziewać, bo Krzysztonek to "człowiek" Ireneusza Rasia.

FLESZ - Przełomowy test na koronawirusa z Wrocławia

W piątek decyzją władz krajowych z Platformy Obywatelskiej wyrzuceni zostali Paweł Zalewski i krakowski poseł Ireneusz Raś. W poniedziałek zapowiedzieli, że od decyzji się odwołają, dementując jednocześnie "plotki" o przejściu do innych formacji politycznych. Chwilę wcześniej decyzję o opuszczeniu partii podjęła europosłanka Róża Thun. Thun i Raś to ważne postacie na krakowskiej i małopolskie scenie politycznej. Czy to oznacza rozpad lokalnych struktur, czy "wiosenne porządki", jak mówią niektórzy działacze PO?

Tak pisaliśmy na początku tygodnia. Coraz więcej wskazuje jednak na poważne problemy PO, zwłaszcza w Krakowie. Partę opuszcza bowiem kolejny działacz - Wojciech Krzysztonek. To wieloletni radny miejski, od lat związany też z Ireneuszem Rasiem, prowadził m.in. jego biuro poselskie. Podczas poniedziałkowej konferencji posła Rasia na Rynku Głównym Wojciech Krzysztonek był z nim i mówił, że nie rozumie decyzji o wyrzuceniu posła z partii. Teraz sam ją opuszcza.

- Od wielu miesięcy z niepokojem obserwuję to, co dzieje się w PO. Mam wrażenie, że Platforma nie płynie w żadnym konkretnym kierunku, ale dryfuje bez celu. Nie ma strategii, nie kreuje żadnej polityki, potrafi jedynie reagować. Symbolem tego bezwładu była kompromitująca postawa przy pracach nad Funduszem Odbudowy. A wyrzucenie posłów Rasia i alewskiego tylko dlatego, że mieli odwagę otwarcie domagać się dyskusji nad sytuacją w partii, jest najlepszym dowodem najgłębszego w historii PO kryzysu przywództwa, ale też tego, że PO – zamiast sprawami wyborców – woli zajmować się sobą. Ta ostatnia decyzja spowodowała, że coś we mnie pękło. Długo myślałem nad sensem swojego dalszego działania w PO. Uświadomiłem sobie, że nie jest to już ta sama partia, do której wstępowałem 16 lat temu - informuje Krzysztonek w swoim oświadczeniu.

Jak dodaje radny, nie jest to już jego Platforma Obywatelska. - Pozostanie w niej, byłoby nie fair wobec samego siebie, ale także byłoby nieuczciwym dawaniem członkom PO fałszywego poczucia, że wciąż jestem częścią ich organizacji. Dlatego podjąłem decyzję o rezygnacji z PO oraz z klubu KO w Radzie Miasta Krakowa. Mimo obecnej sytuacji w PO przeżyłem w niej wiele niezapomnianych chwil i poznałem wielu wspaniałych ludzi. Im wszystkim chcę też bardzo serdecznie podziękować za te wszystkie lata naszych wspólnych działań - dodaje Krzysztonek.

Tym samym klub Platformy w radzie miasta, czyli Platforma.Nowoczesna Koalicja Obywatelska, będzie liczył już tylko 13 radnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kolejne osłabienie PO. Z partii odchodzi wieloletni radny Krakowa Wojciech Krzysztonek - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski