Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejny atak nożem w Krakowie. Tym razem w samym środku dnia.

MACIEJ PIETRZYK
PRZESTĘPCZOŚĆ. Zaledwie kilka dni po śmierci 23-letniego Dawida przy ul. Grodzkiej w Krakowie doszło do kolejnego ataku nożem. Tym razem zraniony został 23-latek na os. Albertyńskim.

Wczoraj tuż przed godz. 12 do piekarni na os. Albertyńskim w Nowej Hucie wszedł młody mężczyzna, prosząc o pomoc.

Jeden z klientów widząc jego zakrwawione spodnie, od razu zadzwonił po pogotowie. Mężczyzna z ranami podudzia został przewieziony do szpitala. Jak się dowiedzieliśmy, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że w ataku brało udział kilka osób. Sam mężczyzna powiedział funkcjonariuszom, że został zaatakowany, kiedy wychodził z bloku.

- W tej chwili ustalamy wszystkie okoliczności i motywy tego ataku. Zabezpieczyliśmy monitoring z pobliskich bloków i być może dzięki temu uda się dokładnie odtworzyć przebieg zdarzenia oraz zatrzymać sprawców - mówi kom. Katarzyna Padło z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Mieszkańcy osiedla Albertyńskiego przyznają, że nie należy ono do najbezpieczniejszych, ale podkreślają, że dotychczas przynajmniej w ciągu dnia niczego się nie obawiali.

- Na takich osiedlach zwykle kręcą się różne podejrzane grupy, dlatego zdarzało się, że wieczorem wracałem do domu okrężną drogą, żeby na nich nie wpaść. Ale nigdy bym nie pomyślał, że w biały dzień można tu dostać cios nożem - mówi Marek, 24-letni student, od trzech lat wynajmujący mieszkanie na os. Albertyńskim.

- Dużo się mówi, że w Krakowie biegają z nożami. Ale co innego, jak się czyta, że to stało się w środku nocy, gdzieś daleko, a co innego, jak to się dzieje w południe obok bloku. Widać, że robi się tu coraz niebezpieczniej, więc trzeba będzie bardziej uważać - dodaje pani Anna.

Atak nożem na 23-letniego mężczyznę nie na wszystkich mieszkańcach osiedla zrobił jednak wrażenie. - Jeżeli ktoś żyje spokojnie, nie zadaje się z podejrzanymi typami i stroni od dziwnych interesów, to nie wydaje mi się, żeby ktoś specjalnie na niego czekał pod klatką z nożem - uważa pan Rafał, mieszkający na os. Alberty-ńskim od ponad dwudziestu lat.

To już kolejny atak nożem, do którego doszło w Krakowie w ostatnich tygodniach. W sobotę 7 września przy ul. Grodzkiej ok. godz. 3 zaatakowany został 23-letni Dawid. Dźgnięty przez 35-letniego pijanego napastnika chłopak zmarł. Zaledwie tydzień przed tym zdarzeniem w trakcie bójki w jednym z klubów nocnych przy ul. Pilotów śmiertelnie raniony nożem został 36-latek.

To jednak nie jedyne tegoroczne przykłady ataków przy użyciu ostrego narzędzia w naszym mieście. W maju, podczas juwenaliów, do szpitala trafiło czworo studentów zaatakowanych nożem przez dwóch licealistów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski