Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejny krok do igrzysk w Rio

Artur Bogacki
Natalia Pacierpnik jest bliska wywalczenia przepustki na igrzyska
Natalia Pacierpnik jest bliska wywalczenia przepustki na igrzyska fot. Łukasz Olearczyk
Kajakarstwo górskie. Zawodnicy z krakowskich klubów wystąpią w mistrzostwach Europy.

Po zawodach w Liptowskim Mikulaszu wyłoniona została kadra na mistrzostwa Europy w slalomie (13-15 maja na tym samym torze) i najbliższe Puchary Świata. Nasi reprezentanci wkrótce walczyć będą jeszcze o to, którzy z nich pojadą na igrzyska olimpijskie do Rio de Janeiro.

Kwalifikacje do kadry narodowej składały się z 4 punktowanych startów (dwóch wcześniejszych w Krakowie i dwóch kolejnych w miniony weekend na Słowacji, osobno punktowano sobotnie eliminacje i niedzielne finały), a najgorszy wynik odrzucano. Większych niespodzianek nie ma. Pozytywnie zaskoczył na pewno Maciej Okręglak (Start Nowy Sącz), który okazał się najlepszy spośród „górali” w K-1. Wyprzedził innego sądeczanina, ale startującego w barwach Spójni Warszawa, Dariusza Popielę (wygrał całe Liptowskie Slalomy) i wicemistrza świata, szczawniczanina Mateusza Polaczyka (Zawisza Bydgoszcz).

Ten ostatni miejsce w kadrze na ME miał już zapewnione (jako medalista MŚ i zawodnik, który wywalczył kwalifikację olimpijską dla Polski), ale nie znaczy to, że nie miał o co walczyć. Trwa bowiem rywalizacja o imienną przepustkę do Rio, po jednej w każdej konkurencji. O ile przed zawodami Polaczyk mógł się czuć bardzo pewnie (miał 4 pkt, Okręglak - 1, Popiela - 0), to teraz presja wzrośnie, bowiem rywale się zbliżyli. Aktualny ranking to: Polaczyk 5 pkt, Okręglak 4 (w tym 3 pkt za wygranie krajowych kwalifikacji do kadry), Popiela 2. Końcowe zestawienie będzie ustalone na podstawie wspomnianych ME na Słowacji i późniejszych zawodów Bratislava Open.

- Okręglak to coraz poważniejszy rywal dla Polaczyka - przyznaje trener-koordynator kadry Jarosław Miczek. - Mateusz pokazał potencjał w dodatkowym finale (poza konkurencją, dla zawodników rywalizujących w kwalifikacjach do kadry; Okręglak był w nim 4. - przyp.). Zresztą on zazwyczaj początek sezonu ma słabszy, dopiero później się rozkręca. Na mistrzostwach Europy powinien być w lepszej dyspozycji.

W innych konkurencjach kwalifikacje do reprezentacji umocniły pozycje faworytów. Bardzo wyrównana stawka jest w C-2, gdzie o wyjazd na IO powalczą trzy osady. Liderami są Piotr Szczepański i Marcin Pochwała z KKK Kraków, którzy dzięki wygraniu kwalifikacji powiększyli przewagę w rankingu (w eliminacjach i półfinale w Liptowskim Mikulaszu zajęli 2. miejsca, ale w finale ominęli bramkę i uplasowali się na 8. pozycji). Za nimi dwie osady AZS AWF Kraków: Andrzej i Filip Brzezińscy (2. lokata w finale na Słowacji) oraz Grzegorz Wiercioch i Michał Majerczak (10.).

- W kwalifikacjach do kadry Pochwała i Szczepański byli zdecydowanie najlepsi, wygrali trzy starty. Mieli już pewne pierwsze miejsce, dlatego ich występ w finale w Liptowskim Mikulaszu nie miał większego znaczenia. Zaryzykowali, ale im nie wyszło - wyjaśnia Miczek.

W C-1 liderem jest Grzegorz Hedwig (Start), który na Słowacji wygrał dodatkowy finał. Na ME pojadą też Przemysław Plewa i Igor Sztuba (AZS AWF Kraków). W K-1 kobiet kolejność ważyła się do ostatniego startu. Ósme miejsce w całych zawodach pozwoliło Natalii Pacierpnik (KKK) wskoczyć na 1. lokatę w kadrowych kwalifikacjach i powiększyć przewagę w punktacji nad Joanną Polaczyk-Mędoń (Zawisza) oraz Klaudią Zwolińską (Start). - To jest sport, ale jeśli nie wydarzy się nic nieprzewidzianego, to na igrzyska pojadą Hedwig i Pacierpnik - mówi trener.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski