Kolejny napastnik Unii

Unia Oświęcim już dzisiaj (godz. 18.30) zagra w Opolu przeciwko Orlikowi. W jej szeregach zadebiutuje 32-letni czeski napastnik Jirzi Zdenek.

Sezon rozpoczynał w drugoligowym HC Nowy Jiczin. W 12 spotkaniach zdobył 7 goli. Na polskich taflach dał się poznać w barwach JKH GKS Jastrzębie, rozgrywając w jego barwach 156 spotkań i strzelając 60 goli. Pięć lat temu, razem z Lipiną i Zdrahalem, tworzyli atak, będący postrachem krajowych bramkarzy.

Jednak oświęcimianie nie mają miłych wspomnień z zatrudniania zawodników wygranych już w polskiej lidze. W poprzednim sezonie sięgnęli przecież po Petera Lipinę, którego transfer okazał się kompletnym niewypałem.

–_ Szukamy zawodników na nasze finansowe możliwości, prezentujących jednak wciąż wysoką wartość sportową _– tłumaczy Ryszard Skórka, prezes Unii. – _W pełni sezonu ligowego nie ma czasu na przeciągające się testy. Zawodnik najlepiej sprawdzi się w meczach mistrzowskich. Ze wszystkimi obcokrajowcami mamy zawarty pewien układ, który nie narazi klubu na koszty w przypadku rezygnacji z ich __usług – _dodaje sternik klubu.

Oświęcimianie w poprzednim tygodniu zatrudnili innego czeskiego napastnika, 28-letniego Jana Daneczka, który w swoim pierwszym meczu, przeciwko Polonii Bytom (6:4), gola nie zdobył. –_ Ustawiłem go na środku ataku, ale widzę go bardziej na skrzydle. Będę szukał mu takiej formacji, żeby w __pełni wykorzystać jego możliwości _– zapowiada Josef Dobosz, trener Unii.

Na dzisiejsze spotkanie oświęcimianie pojadą do Opola podbudowani przełamaniem pasma czterech porażek. – Mamy dość schodzenia z lodu w roli pokonanych _– podkreśla Marcin Jaros, najbardziej doświadczony zawodnik Unii. – _Orlik to kolejny zespół z gatunku tych, z którym musimy wygrać. Potrzebujemy serii zwycięskich spotkań, bo to one windują w tabeli. Skoro weszliśmy już na zwycięską ścieżkę, wypada nam na niej pozostać. Nie lekceważymy rywala. Ewentualna wygrana, ale za pełną pulę, pozwoli nam przeskoczyć w __tabeli naszego najbliższego rywala.

Jirzi Zdenek zagra na środku ataku, a jego partnerami na skrzydłach będą Jan Dane-czek i Mateusz Bepierszcz. – Chciałbym w __debiucie strzelić bramkę – powiedział na powitanie Zdenek.