Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejny pierwszy krok...

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Dariusz Duchnowski przypomniał, że radni już raz uchwalili przygotowanie planu
Dariusz Duchnowski przypomniał, że radni już raz uchwalili przygotowanie planu Fot. Aleksander Gąciarz
Proszowice. Rada Miejska podjęła wczoraj decyzję w sprawie przystąpienia do uchwalenia Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego dla miasta

Choć o potrzebie opracowania takiego dokumentu mówi się od lat, przed głosowaniem nie obyło się bez polemik. Radny Dariusz Duchnowski stwierdził, że uchwały nie poprze. Nie dlatego, że jest przeciwko uchwaleniu planu, ale uważa, że gmina jest do tego nieprzygotowana pod względem merytorycznym i finansowym. - Dla mnie to bubel, bicie piany i czysty pijar - stwierdził, a następnie przytoczył całą listę działań, które należy podjąć - z zachowaniem ściśle określonych terminów- w związku z rozpoczęciem prac nad planem. - Za realizację uchwały jest odpowiedzialny burmistrz, który nie jest w tej chwili do tego przygotowany. Nie przedstawił merytorycznych argumentów, ani planu działania z podaniem ram czasowych ich realizacji - przekonywał radny Duchnowski.

Burmistrz Grzegorz Cichy uważa z kolei, że radny niepotrzebnie martwi się na zapas. Wyjaśnia, że podjęcie uchwały nie obliguje gminy do podejmowania działań natychmiastowych, a co do finansów, to w budżecie na 2017 rok zabezpieczono na ten cel 250 tys. złotych. - Ja wcale nie muszę planu uchwalać. W tej chwili decyzje o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu są wydawane bez problemów. Na palcach jednej ręki można policzyć przypadki odmowy. Zdaję sobie też sprawę, że opracowanie planu będzie procesem skomplikowanym i kosztownym, ale złożyliśmy pewne obietnice i trzeba ich dotrzymać - przekonuje.

Podobnego zdania jest większość radnych. - Być może dla niektórych osób jest to dokument wirtualny, ale jest bardzo potrzebny. W mieście nagromadziło się wiele problemów, których rozwiązanie będzie możliwe tylko poprzez uchwalenie planu. Dlatego uważam, że to dobrze, że ta uchwała została przygotowana. A wchodzenie teraz w kwestie szczegółowych procedur przypomina dysertację biskupa na temat seksu pozamałżeńskiego - przekonuje Paweł Sroga.

O praktycznym znaczeniu planu mówił również zaproszony na spotkanie w roli gościa Jacek Tomasik, członek zarządu powiatu. - Wiele lat przepracowałem w gminie, która miała plan zagospodarowania (chodzi o Koniuszę - przyp. aut.) i proszę mi wierzyć, że to ogromnie ułatwia pracę. Nie ma oskarżeń o arbitralność decyzji dotyczących zabudowy, sprawy są załatwiane w ciągu kilku minut - mówił.

Również przewodniczący komitetu osiedlowego nr 1 Kazimierz Andrzejczyk „podpisał się” pod pomysłem. - W tej chwili mamy studium zagospodarowania, które nic nie znaczy. Jego zapisy do niczego nie zobowiązują. Co z tego, że są w nim wyznaczone tereny zalewowe, skoro podczas wydawania wuzetek nikt się tym nie przejmuje. Dlatego uważam, że uchwałę trzeba podjąć, a rolą radnych jest dopilnować, by burmistrz jej zapisy realizował - stwierdził Kazimierz Andrzejczyk.

Radny Duchnowski przypomina z kolei, że Rada Miejska poprzedniej kadencji już w 2012 roku podjęła uchwałę o sporządzeniu planu zagospodarowania przestrzennego i przeznaczyła pieniądze na jego wykonanie. Jej zapisy do dzisiaj nie zostały zrealizowane, a pieniądze trafiły na inne cele. - Po co nam kolejna? - pyta. A Włodzimierz Stopiński przypomina, że tamta sytuacja była powodem skarg na burmistrza, które musiała rozpatrywać komisja rewizyjna, kierowana obecnie przez radnego Duchnowskiego. - Powinniśmy się do tego dobrze przygotować, aby nie było kolejnych skarg - uważa.

- Ludzie skarżą się z bardzo różnych powodów i pewnie na każdej sesji będziemy się jakąś skargą zajmować - odpowiada burmistrz.

Przed głosowaniem Krzysztof Nowak zaproponował jeszcze, by ze względów finansowych i trudności z „dopięciem” przyszłorocznego budżetu zrezygnować z rozpoczęcia prac nad planem, ale jego pomysł nie był rozpatrywany. Ostatecznie podczas głosowania tylko Dariusz Duchnowski wstrzymał się z zajęciem stanowiska. Wszyscy pozostali radni poparli uchwałę.

Według szacunkowych założeń plan zagospodarowania dla Proszowic może być gotowy w ciągu trzech lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski