Poszkodowani (w tym kilkunastoletnie dziecko) zostali przewiezieni na obserwację do szpitala w Myślenicach. U jednej z osób, jak podaje policja, zachodziło podejrzenie złamania kości. Popołudniu podczas interwencji przy kolejnej z kolizji, jeden z kierowców uderzył autem w stojący na poboczu (oznakowany i z włączoną sygnalizacją świetlną) radiowóz.
Strażacy i policjanci mówią o niedostosowaniu prędkości do warunków jazdy, na mokrej po deszczu drodze. – Deszcz studzi emocje, za to kiedy przestanie padać, kierowcy chcą nadrobić czas i przyspieszają – mówił dyżurny KPP w Myślenicach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?