Kolorysta nieznany

Dzisiaj wernisaż

 Dzisiaj o godzinie 17.30 w Muzeum im. Stanisława Fischera, zostanie otwarta wystawa malarstwa Romana Jarosława Hegera. Jan Flasza - dyrektor placówki, z satysfakcją stwierdza, iż będzie ona z pewnością sporym zaskoczeniem dla miłośników miejscowego malarstwa. W środowisku bocheńskim znana jest bowiem twórczość Tomasza Łosika, Ludwika Stasiaka, Marcina Samlickiego, Bogusława Serwina, Franciszka Mollo czy Waleriana Kasprzyka (głównie dzięki wystawom muzealnym oraz towarzyszącym im publikacjom), ale Heger, któż to jest?
 Pomysł zorganizowania wystawy malarstwa Hegera zrodził się kilka lat temu. A wszystko zaczęło się od przekazania bocheńskiemu muzeum, przez krakowiankę dr med. Janinę Kujawską, wstrząsającego obrazu Hegera "Rozstrzelanie" (obecnie znajduje się w stałej ekspozycji historycznej muzeum).
 Na wystawie zostanie pokazanych kilkadziesiąt prac, przeważnie olejnych, głównie ze zbiorów prywatnych (w zbiorach muzeum bocheńskiego są zaledwie cztery, choć bardzo interesujące obrazy). Jest to malarstwo mieszczące się w szerokim nurcie koloryzmu. Znana malarka Hanna Rudzka-Cybis tak pisała o dziełach tego artysty: "Praca nad obrazem Hegera trwa długo - stopniowo rozwijając ogólne założenia, przechodzi do subtelnych, delikatnych szczegółów, które tworzą powierzchnię bogatą i zwalczającą jakby materię farby - dając lekkość zjawiska". W zaproszeniu zaś na wernisaż wystawy jej autorka - muzealny historyk sztuki Agnieszka Truś-Bakalarz napisała: "Roman Jarosław Heger (1909 - 1993) uprawiał malarstwo figuratywne, inspirowane wnikliwą, aktywną obserwacją natury. W swoich pejzażach, martwych naturach, portretach dążył do uzyskania efektu syntezy koloru, formy i zrównoważenia. Jego obrazy powstawały jako aranżacje przemyślanych form, jako kompozycje z plam barwnych zamkniętych określonym kształtem. W tych pięknych kolorystycznie pracach znalazła odzwierciedlenie szczególna wrażliwość artysty na kolory, które w jego obrazach wyznaczają przestrzeń, określają przedmiot, utrzymują paletę zamierzonej kompozycji".
 Wystawę będzie można oglądać w muzeum, przy Rynku 20, do 2 września br.
(PK)