Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komfort zmywania

Redakcja
Pompa w zmywarce może pracować bezawaryjnie minimum siedem lat

W strumieniach gorącej wody

W wyposażeniu tradycyjnej polskiej kuchni zmywarki nie są sprzętem traktowanym na równi z kuchenką czy lodówką, bez których nie może się obyć żadne gospodarstwo domowe. I choć zmywanie naczyń jest czynnością nie mającą wielu zwolenników, to jednak w większości domów uważa się zmywarkę za przedmiot zbytku. Innego zdania są przeważnie ludzie młodzi, organizujący własny dom od podstaw, którzy wyposażając kuchnię w niezbędne meble i sprzęty zaczynają ich kupowanie właśnie od zmywarki.

W strumieniach gorącej wody

 Jakość mechanicznego mycia naczyń zależy przede wszystkim od temperatury wody i siły jej strumieni. W zmywarkach standardowych woda podgrzewana jest przeważnie do temperatury 55-65 st. C. Modele bardziej rozbudowane, wyposażone w większą ilość funkcji, podgrzewają wodę do temp. 70 st. C. Do tak nagrzanej wody nie sposób włożyć rąk i tylko zmywarka może sobie wówczas poradzić z czyszczeniem nawet bardzo zabrudzonych naczyń. Jeśli w cyklu mycia trwającym np. 1,5 godziny, strumienie gorącej wody pod ciśnieniem będą skierowane na talerz lub garnek nawet z przyschniętymi czy przypalonymi resztkami jedzenia, skutek czyszczenia musi być zadowalający.
 Nie wszystkie naczynia mogą wytrzymać tak wysoką temperaturę, np. szklane kieliszki, talerze, salaterki. W zmywarkach instaluje się więc programy z różną temperaturą mycia, np. 40, 45, 55, 65, 68, 70 st. C. Trzeba przy tym pamiętać, że niektórych naczyń w ogóle nie wkłada się do zmywarek, by nie uszkodzić np. ręcznie malowanych ozdób.
 Wszystkie naczynia układa się w zmywarce

do góry dnem.

 Po jej uruchomieniu pompa pompuje wodę z dołu do góry, a z umieszczonego w środku śmigła strumienie wody skierowane są ku górze i ku dołowi maszyny. W niektórych modelach zmywarek jest także strumień skierowany pionowo od góry w dół.
 Zmywarka pracuje w podstawowym cyklu przeważnie przez 1,5 godziny. Zużycie wody wynosi od 14 do 22 l. Przy standardowym zmywaniu maszyna zużywa od 0,8 do 1,6 kWh.
 Charakterystyka i funkcje zmywarek uzależnione są w pewnym stopniu od ich szerokości wynoszącej 45 lub 60 cm. W węższych może się zmieścić 8 (niektóre firmy podają 9) kompletów naczyń. Komplet to znaczy talerze - głęboki, płytki, deserowy, filiżanka i zestaw sztućców. W zmywarce można też "upchnąć" więcej naczyń, lecz efekt mycia nie będzie zadowalający, a trzeba ponadto liczyć się z ewentualnymi zniszczeniami, potłuczeniem szkła.

Oszczędniej w jednym koszu

 - W węższych zmywarkach wykorzystywane jest do mycia całe ich wnętrze - mówi Waldemar Wątroba z krakowskiego TajMax-u. - W niektórych większych zmywać można tylko w jednym koszu, gdy naczyń jest mniej. Strumienie skierowane są wówczas na jeden kosz, co sprawia, że zaoszczędza się ok. 30 proc. wody i energii. Czas zmywania przy wykorzystaniu jednego kosza jest taki sam jak w cyklu standardowym.
 Naczynia lekko zabrudzone można umyć za pomocą specjalnego, szybkiego programu. W nowych modelach zmywarek montowane są tzw. inteligentne programy. Mycie jest już wtedy całkiem skomputeryzowane: zmywarka sama sprawdza, ile włożono do niej naczyń, a następnie dobiera odpowiednią temperaturę mycia i potrzebną ilość wody. W droższych modelach (np. Whirpool, AEG, Bosch, Miele) inteligentny program kontroluje rodzaj naczyń poprzez czujnik zabrudzenia wody (różne materiały w różny sposób odbierają ciepło z wody, co zmywarka jest w stanie ustalić i dobrać odpowiednią temperaturę). Funkcja HPS umożliwia zmywanie w temp. 70 st. C przy zwiększonym ciśnieniu wody.

Zmywanie ekonomiczne

trwa dłużej (nawet do dwóch godzin), ale odbywa się w niższej temperaturze. Zużycie energii w tym cyklu jest oszczędniejsze.
 Niektóre zmywarki można zaprogramować tak, by rozpoczęły pracę o określonej godzinie. Funkcja ta jest szczególnie przydatna, gdy w mieszkaniu zainstalowany jest licznik dwutaryfowy i zmywanie, zwłaszcza w godzinach nocnych, kosztuje mniej. Jeśli jednak maszyna będzie często pracować w nocy, należy zwrócić uwagę na jej głośność, gdyż tu rozpiętość decybeli jest znaczna i waha się w granicach 37 - 53.
 Dla jednej czy dwóch osób, nie używających codziennie zbyt wielu naczyń, wygodne mogą być zmywarki o nietypowych parametrach, mieszczące 4 komplety zastawy. Na rynku są dwa takie modele produkowane przez firmy Bosch (ok. 1600 zł) i, co jest nowością, przez Electrolux (ok. 1500 zł). Urządzenia mają niewielkie wymiary (46 x 45 x 48 cm), więc można je postawić na szafce, oszczędzając miejsce w kuchni i mając łatwy dostęp do zmywarki.
 Wszystkie zmywarki mają zainstalowane samoczyszczące się filtry. Ich wnętrza wykonane są z nierdzewnej stali.

Do zabudowy

 Górną pokrywę każdej zmywarki łatwo można zastąpić kuchennym blatem. Niektóre modele przeznaczone są do zabudowy i ukryte za szafkami mogą być całkiem niewidoczne.
 Obudowa zmywarek ma przeważnie kolor biały, lecz coraz częściej pojawiają się modele wykonane ze stali nierdzewnej. Nowością w tej serii jest zmywarka firmy Brandt (2500 zł) mieszcząca, jak podaje producent, 14 kompletów naczyń.

Bez awarii

 Prawie wszystkie zmywarki (90 proc.) mają system zabezpieczający przed zalaniem (np. aqua stop), czyli blokadę odcinającą dopływ wody przy pękniętym wężu. W związku z tym nie ma konieczności zakręcania kranu doprowadzającego wodę do zmywarki, gdy przestanie ona pracować. Zmywarki produkują wszystkie renomowane firmy specjalizujące się w sprzęcie gospodarstwa domowego. W Europie istnieje kilka takich zakładów. - Handlowcy nie mają ze zmywarkami większych kłopotów - mówi Waldemar Wątroba. - Jest to sprzęt dość prosty w konstrukcji i raczej nie ulega awariom. Pompa w zmywarce może pracować bezawaryjnie minimum siedem lat, przy codziennym zmywaniu.
 Dostępne na polskim rynku zmywarki można kupić za kilkaset, ale też za kilka tysięcy złotych (np. 6 tys. zł). Droższe modele produkują np. firmy AEG i Miele.
 I jeszcze jedna uwaga praktyczna, decydując się na kupno zmywarki węższej trzeba pamiętać, że jej wymiar jest nietypowy, gdyż szerokość wynosi 45 cm, podczas gdy wąskie szafki kuchenne, jakie oferują nasze sklepy, mają tylko 40 cm szerokości.
  D.ORL.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski