- W całym kraju funkcjonuje 21 komitetów wyborczych, obecnie rozważana jest możliwość utworzenia jeszcze jednego - wyjaśnia Grzegorz Krężołek. - Każdy komitet musi składać się minimum z 15 osób, do 24 sierpnia musi zebrać 1000 podpisów, żeby się zrejestrować i dalsze 99 tysięcy na swojego kandydata. Rejestracji dokonuje Państwowa komisja Wyborcza. Pełnomocnik komitetu lub osoba przez niego powołana może zgłosić tylko jednego kandydata do jednej komisji wyborczej - ma na to czas do 18 września. Oznacza to, że liczba kandydatów nie może przekraczać liczby obwodów wyborczych. Komisja może składać się najmniej z 5 osób, maksymalnie z 9. Jeśli liczba kandydatów do danej komisji jest mniejsza niż 5, skład uzupełnia się tylko do wymaganej "piątki". Odbywa się to w ten sposób: Zarząd Miasta ustala dodatkowy termin dla komitetów, żeby wskazały nowych kandydatów. Jeśli komitety tego nie zrobią, wówczas korzysta się z listy rezerwowej, Zarząd wskazuje osoby mające pełne prawo wyborcze. Istotnie, w skład każdej komisji wejdzie jeden pracownik samorządowy, ma on jednak dużo mniejsze uprawnienia niż pozostali członkowie. Nie może być ani przewodniczącym komisji, ani jego zastępcą. Tyle Grzegorz Krężołek.
Jak wejść do komisji? - cd.
Wracamy do tematu, w jaki sposób można zostać członkiem Obwodowej Komisji Wyborczej podczas najbliższych wyborów prezydenckich. O szczegółowe informacje na ten temat poprosiliśmy zastępcę wojewódzkiego komisarza wyborczego w Tarnowie Grzegorza Krężołka.
Dodajmy, że każdy członek komisji za udział w niej otrzyma wynagrodzenie w formie zryczałtowanej, w wysokości niewiele przekraczającej 100 złotych (brutto). Być może minister finansów zwolni tę kwotę od podatku, na razie jeszcze tego nie uczynił.
(ZS)
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
