I znów trzeba było czekać na to, aż program zacznie poprawnie działać. Do czasu zamknięcia gazety jednak oficjalnych wyników nie poznaliśmy.
Przez ostatnich kilka dni pracownicy Miejskiej Komisji Wyborczej wykonywali mrówczą pracę. Po kilka razy wpisywali do komputera te same wyniki, porównywali liczby z arkuszy kalkulacyjnych z tymi, jakie pojawiły się w systemie komputerowym Państwowej Komisji Wyborczej. Wyłapywali błędy, a o ich usunięcie musieli prosić informatyków z oddziału Krajowego Biura Wyborczego w Krakowie.
Więcej - jutro w Dzienniku Polskim
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?