- Niedopuszczalne zachowanie nie może być tolerowane - podkreśla starosta Paweł Piasny, który zażądał od szefa Nowego Szpitala w Olkuszu wyjaśnień. - Dyrektor powołał wewnętrzną komisję zakładową, która ma złożyć raport - dodaje Piasny.
Przypominamy, że sprawa dotyczy sytuacji na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, kiedy pacjenci czekali na lekarza nawet po 8 godzin. Ci, którzy pytali, kiedy zostaną przyjęci, byli przez lekarza obrażani.
Informacje medialne wywołały burzę. - Byłam naocznym świadkiem tej sytuacji. 45 minut stałam pod okienkiem, żeby móc się zarejestrować - komentuje internautka. - Potem godzinę spędziłam pod jakimiś gabinetem po to tylko, żeby zmierzyli mi ciśnienie. Następne trzy godziny czekałam na lekarza po skierowanie na rtg. Z rtg znów poszłam do lekarza, tracąc następne dwie godziny. I tak jest za każdym razem.
Kolejny Czytelnik opowiada o zdarzeniu sprzed roku, kiedy był na SOR ze złamaną ręką.
- Oprócz mnie były tylko cztery osoby, a siedziałem tam od 16 do 23. Przyszła też pani z małym dzieckiem, które było po upadku na nartach czy sankach. Po kilku godzinach grzecznie zapytała, czy długo trzeba czekać na przyjęcie. Pan K. odpowiedział mniej więcej tak: „Jeżeli pani coś nie odpowiada, to proszę napisać skargę” - przypomina sobie Czytelnik.
Ludzie twierdzą, że do nieprzyjemnych sytuacji dochodzi w tym szpitalu często.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?