Korespondencja "Dziennika" z Brukseli
Czy Danuta Hübner będzie odpowiadać w Unii za handel?
Korespondencja "Dziennika" z Brukseli
Danuta Hübner, która ma być polskim komisarzem w Komisji Europejskiej, od maja do października będzie współpracować z Pascalem Lamy - komisarzem ds. handlu międzynarodowego - twierdzi francuski dziennik "Le Monde". Z nieoficjalnych informacji, do których dotarł "Dziennik", wynika, że w grę mogą wchodzić także inne resorty: energia, cła i podatki.
Pierwsze spekulacje na temat przyszłych obowiązków pierwszego komisarza z Polski pojawiły się w Brukseli jeszcze zanim premier Leszek Miller oficjalnie ogłosił, że to właśnie Danuta Hübner trafi do KE.
W kuluarach Komisji Europejskiej, ale także najbardziej prestiżowych firm lobbingowych, które już śledzą z uwagą wybór komisarzy z nowych krajów członkowskich UE, kandydatura Danuty Hübner nie wzbudziła żadnych emocji. - To było do przewidzenia - przyznawali zgodnie w rozmowie z "Dziennikiem" unijni urzędnicy i eksperci.
Już kilka tygodni temu w kuluarach rozeszła się plotka, że Danuta Hübner ma odpowiadać za unijne cła lub podatki. W tej chwili zajmuje się tym Holender Frits Bolkestein.
Obecna unijna Dyrekcja Generalna odpowiedzialna za rynek wewnętrzny, cła i podatki ma się podzielić, żeby stworzyć możliwości pracy dla nowych komisarzy.
W kręgach dyplomatycznych mówiło się natomiast, że "najbardziej prawdopodobne" wydaje się powierzenie Danucie Hübner teki komisarza do spraw przedsiębiorstw i informatyki. W tej chwili w komisji zajmuje się tym Fin Erkki Liikanen.
Wczoraj francuski dziennik "Le Monde" poinformował, że według jego informacji Danuta Hübner od maja do października ma współpracować z resortem Pascala Lamy - komisarza zajmującego się handlem.
- Żadne decyzje jeszcze nie zapadły - komentuje rewelacje dziennika Reijo Kemppinem, rzecznik Komisji Europejskiej. Tym bardziej że - jak zaznaczył - dotąd swoich kandydatów na komisarzy wybrało na razie tylko sześć spośród 10 państw przystępujących do Unii: Polska, Litwa, Łotwa, Estonia, Malta i Słowenia. Kemppinen potwierdził, że cała szóstka, w tym Danuta Hübner, już została zaakceptowana przez przewodniczącego Komisji Romana Prodiego, nawet jeżeli formalnie zrobi on to dopiero w chwili ogłoszenia pełnej listy 10 nowych komisarzy, w lutym.
W marcu z kandydaturami nowych komisarzy zapozna się Parlament Europejski, a w kwietniu będą oni poddani przesłuchaniom w parlamentarnych komisjach.
Uwieńczeniem tego procesu będzie zatwierdzenie poszerzonego składu Komisji Europejskiej na pierwszej majowej sesji plenarnej europarlamentu.
Komisarze z nowych krajów członkowskich UE nie obejmą od razu samodzielnych tek, od maja do października będą się zapoznawać z pracą w Komisji Europejskiej.
Dopiero po wyborach do parlamentu europejskiego, planowanych w dniach 10-13 czerwca, okaże się, kogo parlament wskaże na nowego przewodniczącego Komisji Europejskiej. Dopiero nowy szef ogłosi po wakacjach swoje propozycje w sprawie podziału tek.
Przesłuchania nowych komisarzy zaplanowano w europarlamencie na początek października. Nowa Komisja Europejska zacznie działać od 1 listopada. RAFAŁ RUDNICKI
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?