Skargę w tej sprawie złożył Krzysztof Wychowałek, który mieszka poza Krakowem. – Chciałem po prostu dowiedzieć się, na co wydawane są pieniądze w komitecie – mówi.
O kopię faktur i rachunków poprosił w marcu tego roku (komitet został powołany z październiku ubiegłego roku). Ówczesne władze komitetu uznały jednak, że email, który wysłał z prośbą o informację nie spełnia wymogów formalnych, ponieważ nie ma w nim adresu zamieszkania Krzysztofa Wychowałka.
Więcej w jutrzejszym wydaniu "Dziennika Polskiego".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?