Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komorowski w kraju, Duda w Małopolsce [WIDEO]

Grzegorz Skowron
Wybory. Będzie druga tura wyborów prezydenckich. Topnieje przewaga prezydenta nad kandydatem PiS. A czarnym koniem kończącej się kampanii był Paweł Kukiz.

Największe dzienniki regionalne po raz trzeci przeprowadziły sondaż prezydencki. Dziennikarze gazet wchodzących w skład Polska Press Grupy we współpracy z Regionalnym Ośrodkiem Badania Opinii Publicznej „Dobra Opinia” o preferencje wyborcze co dwa tygodnie pytali aż 6 tys. Polaków. Ostatni raz między 27 kwietnia a 3 maja.

Burza przed ciszą. Dwie konwencje kończą działania liderów prezydenckich sondaży

Źródło: TVP/x-news

Wyniki naszego sondażu nie pozostawiają wątpliwości – w niedzielę nie dojdzie do wyboru prezydenta, konieczna będzie dogrywka za dwa tygodnie . W drugiej turze zmierzą się obecny gospodarz Pałacu Prezydenckiego, popierany przez Platformę Obywatelską Bronisław Komorowski oraz kandydat Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Duda.

Kandydat PO był liderem wszystkich naszych sondaży, ale w ostatnim jego przewaga nad najgroźniejszym rywalem nieco stopniała. Prezydenta popiera 39,3 proc. ankietowanych (mniej o 2,2 proc. niż dwa tygodnie temu), zaś kandydata PiS – 31,1 proc. (o 1,3 proc. więcej niż poprzednio).

"W 61 dni dookoła Polski”. B. Komorowski podsumowuje swoją kampanię wyborczą

Źródło: Sztab Wyborczy Bronisława Komorowskiego/x-news

– Bardzo cieszy nas ten wynik, bo to zapowiedź, że zwycięstwo Andrzeja Dudy w drugiej turze jest realne i możliwe – komentuje poseł Andrzej Adam­czyk, szef krakowskiego sztabu kandydata PiS. Według niego rzeczywista różnica między Komorow­skim a Dudą (po ogłoszeniu wyników niedzielnego głosowania) będzie jeszcze mniejsza.

Trzecie miejsce w naszych sondażowych badaniach zajmuje Paweł Ku­kiz. Z tygodnia na tydzień rosło grono jego zwolenników. Miesiąc temu głosowanie na Kukiza deklarowało 6,1 proc. ankietowanych, po dwóch tygodniach poparcie dla niego wzrosło do 8,4 proc., teraz skoczyło do 12,2 proc. Warto pamiętać, że to wynik sprzed debaty telewizyjnej, po której niezależny kandydat mógł stracić część zwolenników.

– Gwałtowny wzrost poparcia dla Pawła Kukiza to żółta kartka dla dwóch najważniejszych kandydatów – ocenia dr Jarosław Flis, politolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Podkreśla przy tym, że wynik Kukiza jest na tyle znaczący, że przejęcie jego głosów w całości przez Andrzeja Dudę dałoby mu wygraną w drugiej turze. – Ale o to będzie trudno, bo głosujący na Kukiza chcą całkowitej zmiany systemu w Polsce, gdyby chcieli takiej zmiany, jak proponuje Duda, już teraz głosowaliby na niego – tłumaczy Jarosław Flis.

Jego opinię potwierdza nasz sondaż, bo teraz zapytaliśmy Polaków także o to, na kogo zagłosują w drugiej turze. Za dwa tygodnie Komorowski może liczyć na poparcie 45,7 proc., Duda – na 38,2 proc., pozostali deklarują, że nie pójdą głosować.

"Podróż po Polsce". Spot podsumowujący kampanię wyborczą A. Dudy

Źródło: YouTube/Andrzej Duda/x-news

Pocieszeniem dla kandydata PiS może być jego zwycięstwo w Małopolsce. W pierwszej turze stosunkiem głosów 39,7 do 27,8 proc., w drugiej – 44,5 do 36 proc., przy 19,5 proc. rezygnujących z udziału w powtórnym głosowaniu.

Małopolska nie zmienia poglądów politycznych

Tak jak pięć i dziesięć lat temu kandydat PiS na prezydenta może liczyć na poparcie mieszkańców naszego regionu. Nad rywalem z PO zawsze miał sporą przewagę. Tak też wskazuje nasz sondaż.

Na Andrzeja Dudę chce głosować 39,7 proc. ankietowanych przez nas Małopolan. Bronisława Komorowskiego zamierza poprzeć 27,8 proc.

W porównaniu do badania sprzed dwóch tygodni kandydat PiS zyskał, urzędujący prezydent stracił. A obecna różnica sondażowa między nimi (ok. 12 proc.) zbliżyła się do rzeczywistych wyników w wyborach prezydenckich z 2005 i 2010 roku.

– To dowód, że nasza kampania przynosi efekty – twierdzi poseł Andrzej Adamczyk, szef krakowskiego sztabu Andrzeja Dudy.

Sondaż Polska Press Grupy: Bronisław Komorowski nie wygra w I turze ze względu na negatywną kampanię przeciwko niemu

Źródło: AIP

– Nie wierzę, że ta różnica będzie tak duża – mówi marszałek województwa Marek Sowa, szef małopolskiego sztabu Bronisława Komorowskiego. Przyznaje jednak, że w naszym regionie na pewno wygra kandydat PiS. – Andrzej Duda dostanie premię za to, że Małopolska to jego macierzysty region, jednak jego przewaga nad Bronisławem Komorowskim będzie niewielka – dodaje Sowa.

Zawsze PiS. Prawie...

Ale wyniki poprzednich wyborów prezydenckich dowodzą raczej, że zwycięstwo kandydata PiS i jego duża przewaga nad rywalem z PO to standard w naszym województwie.

Pięć lat temu w pierwszej turze Jarosław Kaczyński zdobył 45,78 proc. głosów, a Bronisław Komorowski miał 35,35 proc. W drugiej przewaga prezesa PiS była jeszcze większa – 56,12 do 43,88 proc.

W 2005 roku w pierwszej turze poparcie dla Lecha Kaczyńskiego w Małopolsce wyniosło 43,25 proc. Donald Tusk dostał u nas 35,33 proc. Dwa tygodnie później na Kaczyńskiego głosowało 60,62 proc. mieszkańców naszego regionu, na Tuska – 39,38 proc.

Teraz kandydat PiS również może liczyć na wygraną w Małopolsce. Nie tylko w pierwszej turze. Jak pokazuje nasz sondaż, za dwa tygodnie Andrzej Duda dostanie 44,5 proc. głosów, Bronisław Komorowski – 36 proc. W całym kraju dogrywka 24 maja będzie jednak korzystna dla obecnego prezydenta.

Poparcie dla PiS jest widoczne także w wyborach parlamentarnych i do małopolskiego sejmiku. I to bez względu na to, kto konkretnie reprezentuje PiS. Prawie zawsze kandydaci tej partii dostają najwięcej głosów w naszym regionie. Prawie, bo w 2010 r. wybory do sejmiku niespodziewanie wygrała PO, pokonując PiS jedyny raz w ciągu ostatnich 10 lat.

O utrzymywaniu się prawicowych poglądów Małopolan świadczą też słabsze niż w kraju wyniki kandydatów lewicowych. Magdalena Ogórek może liczyć na poparcie tylko 3,4 proc. osób. Jeszcze mniej, bo zaledwie 2 proc. chce zagłosować na Janusza Palikota.

Wymiana elektoratu

Wyniki naszego sondażu w Małopolsce są też świetnym od­zwierciedleniem tego, jak o trzecie miejsce walczą Paweł Kukiz i Janusz Korwin-Mikke. I jak wielkie znaczenie mogłoby mieć przejęcie ich głosów w drugiej turze.

W Małopolsce Paweł Kukiz może dostać 13,7 proc. głosów, Janusz Korwin-Mikke – 9,4 proc. W ogólnopolskim sondażu wynik pierwszego to 12,2 proc., a drugiego – 5,1 proc.

Paweł Kukiz znacznie wyprzedza Janusza Korwin-Mik­kego. W Małopolsce ta przewaga jest mniejsza, może dlatego, że Korwin-Mikke ma spore poparcie wśród studentów, którzy stanowią znaczną część mieszkańców stolicy naszego regionu. Nie bez znaczenia jest też to, że niedawno na Rynku Głównym w Krakowie kandydat partii KORWiN zorganizował wielotysięczny wiec wyborczy.

Warte uwagi jest to, że obaj dysponują w sumie około jedną piątą wszystkich głosów. I to o nie będą zabiegać uczestnicy drugiej tury. Tyle że w samej Małopolsce ponad połowa wyborców Pawła Kukiza i aż 70 proc. głosujących na Janusza Korwin-Mik­kego nie wybiera się do urn za dwa tygodnie. W innych województwach wyborcy tych kandydatów też nie zamierzają iść do urn 24 maja.

– To dobra wiadomość dla prezydenta Bronisława Komo­rowskiego – ocenia dr Jarosław Flis, politolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Według niego, gdyby Andrzej Duda przejął w całości elektorat Pawła Kuki­za, to wygrałby w drugiej turze z urzędującym prezydentem.
– Ale o to będzie niezwykle trudno – zaznacza Flis.

Pozostali się nie liczą

O wyborców pozostałych kandydatów walka nie będzie już tak zażarta. Poparcie dla nich jest na tyle niewielkie, że nie wpłynie na wyniki drugiej tury.

Bardzo słaby wynik to nie tylko zmartwienie kandydatów, na których nikt nie stawiał. Dla SLD i PSL wybory prezydenckie miały być przetarciem przed jesienną kampanią parlamentarną. Ale Magdalena Ogórek i Adam Jarubas wypadają fatalnie. Np. kandydat ludowców w naszym regionie może liczyć tylko na 1,3 proc. głosów. W wyborach do małopolskiego sejmiku PSL miało ponad 20 proc.

KTO PREZYDENTEM
Wyniki sondażu w całej Polsce (w procentach)
Bronisław Komorowski – 39,3
Andrzej Duda – 31,1
Paweł Kukiz – 12,2
Janusz Korwin-Mikke – 5,1
Magdalena Ogórek – 4,3
Adam Jarubas – 3,9
Janusz Palikot – 1,9
Grzegorz Braun – 1,3
Marian Kowalski – 0,6
Jacek Wilk – 0,2
Paweł Tanajno – 0,1

KOMOROW­SKI – DUDA: 11 DO 5
Bronisław Komorowski wygrywa w naszym sondażu w 11 województwach. W żadnym urzędujący prezydent nie dostał ponad 50 proc. głosów, największe poparcie ma na Mazowszu (44,8 proc.).
Andrzej Duda jest liderem sondażu w 5 województwach ściany wschodniej. Deklasuje obecnego prezydenta na Podkarpaciu, gdzie może liczyć na 46,3 proc. głosów, przy 26,6 proc. dla Komorowskiego.
Najbardziej wyrównana walka obu kandydatów jest na Podlasiu (38,2 do 32,5 proc. dla Dudy) oraz w województwie kujawsko-pomorskim (33,3 do 26,0 proc. dla Komorow­skiego).

(GEG)
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski