Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kompozytor u płota

WAK
Marzył mi się optymizm. Nawet go zaproponowałem jako temat spotkania z Anną Dymną, które miałem przyjemność prowadzić w ramach Targów Książki. Ten optymizm i radość objawia i wtedy, gdy wykorzystując swą popularność i osiągniętą w zawodzie pozycję, niesie pomoc niepełnosprawnym...

Kulturałki:

   A tu nagle informacja piorunująca. Wielki tytuł na 1 stronie niby radosny: Penderecki już ma płot. _Zdjęcie twórcy stojącego u płota jak, nie przymierzając, Kargul też tragedii nie zapowiada. Ale to pozory. Okazuje się, że kompozytor, jak donoszą "Nowiny", zwrócił się do władz Dębicy o wsparcie finansowe na zamierzone w swej posiadłości w Lusławicach Centrum Muzyki, Kultury i Sportu. Konkretnie, _pieniądze miały być wykorzystane na kuty płot i remont posiadłości. _W sumie Krzysztof Penderecki otrzymał 200 tys. zł. I co? Łatwo sobie wyobrazić - zrobiła się afera. Burmistrz Edward Brzostowski miał wprawdzie poparcie swoich radnych, by przekazać 200 tys., ale uczynił to pospiesznie, nie czekając aż miasto sprzeda jakieś działki... Na dodatek Dębica ma w tym roku kłopoty finansowe, wpływy są mniejsze niż planowano i w mieście musiano zrezygnować z wielu inwestycji. Otrzymało wprawdzie miasto zapewnienie, że dębicka młodzież będzie miała pierwszeństwo w korzystaniu z nauki u mistrza, który w tym mieście się urodził i którego jest honorowym obywatelem, ale co będzie, jak inna gmina da mistrzowi dajmy na to 300 tys.? Toż honor może mu kazać dać tamtej młodzieży pierwszeństwo. O ile inna gmina nie da czterystu. A rzecznik Urzędu Miejskiego Dębicy słyszał, że i inne samorządy wsparły Centrum. Jak widać nie tylko na płot brakuje. Aż się boję myśleć, czy aby nie od płotu się cały remont zaczyna, bo wówczas kudy do zakupu instrumentów dla biednych dębickich dzieci? Wszak jeszcze i hotel dla gwiazd, i basen, i korty tenisowe, i sala koncertowa... Tu jedna gmina nie podoła.
   Smutne to, że wielki kompozytor znalazł się - trzymajmy się tej, fakt niezbyt wyszukanej, niemniej z życia wziętej metafory, u finansowego płota. Tyle lat pisania takiej muzyki, taka światowa kariera, a teraz o płot musi zbiegać w gminie. I jeszcze narażać się na komentarze w gazecie ludzi, co to pewnie nawet w życiu nie słyszeli _Pasji _ani _Magnificat
, że to skandal, by gmina dawała na remont prywatnej rezydencji jednego z najbogatszych twórców w Polsce, skoro powiat nie ma tomografu komputerowego. A ktoś inny dodaje, że to niemoralne__ze strony wielkiego kompozytora, jego stać na spełnienie własnych fanaberii, bo jest najbogatszym artystą w kraju. Ileż w tym ludzkiej małości, ileż niezrozumienia dla geniuszu ludzkiego. Co, będzie swoje wydawał?! A jeszcze "Nowiny" dodają, i to na 1. stronie, że Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej otrzymał o 207 tys. zł mniej na zasiłki dla biednych rodzin. Tu biedota, a tu dwór, park, wielki świat ze swoimi potrzebami...
   Strach myśleć, co dalej. Bo zjawisko pauperyzacji osób, które jawiły się jako opoka stabilności finansowej, nie dotyczy tylko Krzysztofa Pendereckiego. Przecież burmistrz Brzostowski też znakomicie radził sobie i w PRL-u, i już w RP. A teraz z kompozytorem musi dzielić się niedostatkiem gminy; przecież gdyby miał, na pewno dałby swoje.
WACŁAW KRUPIŃSKI
   PS Tak, tak; trudno o optymizm, skoro tyle nieszczęścia wokół. Dopadło pewnie i Piotra Rozkruta. Bo wszak tylko jakiś dramat musiał sprawić, że nowy dyrektor Opery Krakowskiej nie pojawił się na wieczorze jubileuszowym Jadwigi Romańskiej, by pokłonić się z bukietem jednej z największych gwiazd tej sceny.
(WAK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski