Miłujący pokój naród radziecki (pardon - rosyjski), ustami swego prezydenta Władimira Putina, zwrócił się do Cesarstwa Japonii z propozycją zawarcia traktatu pokojowego (na co nikt nie zwrócił uwagi!).
Tak, pokoju! Bo od 9 sierpnia 1945 roku, kiedy to ZSRR wypowiedział wojnę Japonii, mimo podpisania kapitulacji, nie została ona oficjalnie zakończona. Takie są reguły prawa międzynarodowego.
W tym konflikcie Polska nie jest oczywiście stroną. Mam jednak problem - komu powinniśmy podczas rokowań pokojowych kibicować? Kogo wspierać?
Japonię, ongiś sojusznika napadających na Polskę Niemiec, dziś stojącego po stronie cywilizacji (uogólnijmy) zachodniej? Czy Rosję, było nie było dawnego sojusznika naszych zachodnich aliantów (wcześniej przejściowego przyjaciela Niemiec), potem (i do dziś nam nieprzyjaznego) okupanta? Takie są koleje polityki międzynarodowej…
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?