Komunikacja. Niektórzy mieszkańcy gminy Skawina liczą na zmianę rozkładów jazdy

FLESZ - Dodatek osłonowy. Można już składać wnioski

Przypomnijmy, od początku tego roku w skawińskiej gminie uruchomiono nową trasę 295 i wprowadzono dodatkowe kursy na liniach 273 oraz 253.
Z dodatkowych kursów skorzystają głównie mieszkańcy Grabia, Jurczyc, Krzęcina, Zelczyny, Radziszowa i Polanki Hallera oraz Jurczyc. Natomiast z nowej linii 295 najbardziej mieszkańcy Grabia, Krzęcina oraz Zelczyny.

- Wielkie Drogi są poszkodowane, bo dokonano tylko jednej zmiany w rozkładzie jazdy: przesunięto jeden kurs poranny, tak aby dzieci zdążyły do szkoły na godzinę ósmą. Połączenia naszej miejscowości ze Skawiną są niewystarczające zwłaszcza w soboty

- przekonuje nasz Czytelnik, który w sobotę po przyjeździe z pracy w Krakowie o godz. 7.30 musi czekać na autobus do Wielkich Dróg do godz. 9.15.
Uważa, że rozkład jazdy powinien zostać skorygowany.

- To jest duży kłopot w soboty, tym bardziej, że w weekendy nie jeżdżą busy, które w tygodniu mają sporo kursów, ale w dni wolne od pracy się im nie opłaca i nie patrzą na nasze potrzeby. Poza tym w nich są droższe bilety, więc emeryci korzystają z publicznej komunikacji, bo w niej mają zniżki

– opinię naszego Czytelnika w sprawie konieczności zmian w sobotnim rozkładzie jazdy, popierają osoby czekające na przystanku w Rynku w Skawinie na autobus 223 do Brzeźnicy rzez Wielkie Drogi.

Ludzie zgłaszają też wnioski o korektę rozkładu w niedzielę, bo np. o pół godziny wcześniej przyjeżdżają na mszę w kościele.

Norbert Rzepisko, burmistrz Skawiny chciałby zapewnić wszystkim mieszkańcom odpowiedni transport i zaewnia, że w wielu rzyadkach rozkłady jazdy dostosowano do oczekiwań ludzi.

- Jednak nie jesteśmy w stanie do oczekiwań każdego mieszkańca dostosować rozkładu jazdy. Musimy mieć na uwadze ogromne koszty jakie ponosimy na dofinansowanie do publicznego transportu, bowiem bilety pokrywają zaledwie kilkanaście procent kosztów

– podkreśla burmistrz.

Gmina Skawina w tym roku do komunikacji publicznej dopłaci ponad 6 mln zł, a prawie wszystkie linie, nie tylko w skawińskiej gminie są nierentowne, mimo że w niektórych porach autobusy są wypełnione.

MPK tak układa rozkłady jazdy, by autobusy nie stały w zajezdni, tylko przerwę pomiędzy kursami zapełnia jazdą na innych liniach.

Nasi rozmówcy uważają, że roblem rozwiązałby pociąg i są rozczarowani zapowiedziami uruchomienia linii Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej na trasie na trasie nr 94 Kraków-Oświęcim.

Były różne akcje promujące jazdę pociągami, stworzono parkingi przy dworcach, przystanki kolejowe. Tymczasem pociągi jeżdżą tylko do Skawiny i w dodatku z Krakowa Podgórza, a nie z dworca głównego.

[polecane]4780908,22362379,22369925,22372291,22370345,22365161[/polecane]