"Konar" unplugged

W Oświęcimiu

Młodzież popularnego w Oświęcimiu "Konara" cieszyła się z wolnego, ale nie do śmiechu było dyrekcji szkoły. Zajęcia zostały przerwane już we wtorek od szóstej godziny lekcyjnej. - Powodem była awaria kabla głównego dochodzącego do skrzyni zasilającej. Poza tym, że musieliśmy przerwać zajęcia, nie było żadnego zagrożenia - mówi Jolanta Bąk, dyrektor PZ nr 1.
Nie była to pierwsza tego typu awaria w oświęcimskim ogólniaku. Podobna miała miejsce w ubiegłym roku. - Bez wątpienia obciążenie sieci wostatnich latach zdecydowanie się zwiększyło. Zwiększyła się do 3liczba pracowni komputerowych, zktórych każda liczy po 10 stanowisk, szkoła wzbogaciła się ocentrum multimedialne. Przypomnę także, że dobudowane zostało nowe skrzydło, ainstalacja elektryczna jest ta sama od lat. Nie ma jednak ztego powodu zagrożenia, bo mamy aktualne wszystkie przeglądy, natomiast jak widać, zdarzają takie niespodzianki, jak wminiony wtorek. Poprzednią awarię udało się bez większych problemów usunąć. Teraz nie obeszło się kucia ścian, ale jak zapewniła ekipa remontowa do końca dnia awaria zostanie usunięta. Oczywiście, aby mieć faktycznie spokój, konieczna jest modernizacja całej sieci elektrycznej. Zabiegamy oto wstarostwie imamy nadzieję, że wydział inwestycji uwzględni to w____przyszłorocznych planach - dodaje dyrektor powiatowej "jedynki".
Przyznaje, że podobnych problemów, które wymagają rozwiązania jest więcej. Największy to hala sportowa, która powstała 30 lat temu i od tamtej pory nie przeszła poważniejszego remontu ani modernizacji. Prawdopodobnie do końca lutego zostanie rozstrzygnięty przetarg i będą mogły ruszyć prace. Szacuje się, że pochłoną 1 mln 220 tys. zł.
_- Azajęcia, które się nie odbyły, zostaną odpracowane wsobotę przed feriami - _zaznacza na koniec Jolanta Bąk.
(BK)