Taką decyzję podjął Bogdan Tosza, dyrektor filharmonii. – Sejmik województwa małopolskiego podjął rezolucję, która wzywa do odwołania tego koncertu. Samorząd województwa małopolskiego jest organem założycielskim Filharmonii Krakowskiej, więc potraktowałem to bardzo poważnie – mówi.
Tosza przyznaje też, że obawiał się efektu protestów, które zapowiadano w internecie. Mówił, że chodziło mu o zapewnienie bezpieczeństwa wykonawcom i publiczności.
Protesty przeciwko występowi ukraińskiego Chóru Aleksandra Pustowałowa wynikały z faktu, że śpiewacy występują w mundurach z emblematami z sierpem i młotem, a w repertuarze mają piosenki Armii Czerwonej.
– Jeśli chodzi o kwestię mundurów, zgadzam się z rezolucją sejmiku – mówi Witalij Maksymenko, konsul generalny Ukrainy w Krakowie. – Mogli po prostu wziąć inne stroje – dodał.
Maksymenko był w tej sprawie na rozmowie u dyrektora Toszy, gdzie konsultował sprawę. – Nie mam nic przeciwko kulturze rosyjskiej, ale skoro to jest zespół ukraiński, to powinien reprezentować naszą kulturę. W tym repertuarze nie widzę jednak nic przeciwko Ukrainie – uważa Maksymenko.
Filharmonia ma teraz kłopot finansowy. Wszystkie bilety na koncert zostały sprzedane, a sala miała być użyczona na zasadzie wynajmu. Będzie więc negocjować warunki odwołania koncertu z firmą Filip Premium, która odpowiada za polskie tournee grupy. W sprawie zwrotu biletów należy skontaktować się z Biurem Organizacji Widowni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?