Koncerty

Bloodgroup

23 stycznia 2012, Forty Kleparz

Kiedy po raz pierwszy pojawili się w Krakowie – ściany klubu Re ociekały strumieniami potu. Szwedzi nie oszczędzali się bowiem na scenie. Podobnie będzie pewnie i tym razem. Muzyka tworzona przez skandynawski kwartet pod wodzą jasnowłosej wokalistki niesie bowiem porywającą energię. A to zasługa chwytliwego połączenia indie–rockowych partii gitar z tanecznymi bitami i melodyjnymi pasażami syntezatorów. Szwedzi mają w swym dorobku dwie płyty, z których ostatnia – "Dry Land” – miała swą specjalną edycję w Polsce. Bloodgroup są wprawieni w koncertowych bojach – grali choćby na amerykańskim South By Southwest czy duńskim Roskilde. Najlepiej czują się jednak w klubach – przekonajcie się sami.

Lamb

8 lutego 2012, Studio

Kiedy piętnaście lat temu Lou Rhodes zaśpiewała swym przejmującym głosem utwór zatytułowany "Górecki”, serca fanów modnego wtedy trip–hopu miękły bardziej w Polsce niż w Anglii. Nic dziwnego, że duet wokalistki ze specem od elektroniki Andy Barlowem, większa popularnością cieszył się u nas niż w swej ojczyźnie. Muzyka zespołu łączyła bowiem typowe dla lat 90. połamane rytmy z mroczną elektroniką w formule nastrojowej piosenki. Na pewno w nagraniach Lambu zasłuchiwała się Nosowska, Novika czy Patrisia z Öszibaracka. Po dekadzie działalności drogi duetu rozeszły się jednak. Nie na długo – w tym roku projekt powrócił udanym albumem "5”. W ramach jego promocji Lamb zawita wreszcie do Krakowa.

Agnostic Front

23 luty 2012, Kwadrat

Debiutancki album tej amerykańskiej kapeli trwał piętnaście minut i zawierał jedenaście piosenek, z których najkrótsza liczyła czterdzieści sekund. Dzisiaj słynny "Victim In Pain” to żelazna klasyka nowojorskiego hard core`a. Z czasem Agnostic Front rozwinął swe brzmienie i stał się jednym z czołowych przedstawicieli nurtu crossover, łączącego szybki punk z ciężkim thrash metalem. Dowodem tego inny klasyczny album formacji – "Cause For Alarm”. Po niemal trzydziestu latach działalności, grupa nadal jest aktywna, przyciągając na swe koncerty fanów ciężkiego rocka, którzy chcą zobaczyć na własne oczy, jak wyglądają klasycy hard core`a, których mottem życiowym jest tytuł jednej z ich płyt koncertowych: "Blood, Honor And Truth”.