Końcówki należały do Kurka

Polska: Nowakowski, Kurek, Bartman, Kubiak, Żygadło, Możdżonek, Ignaczak (libero) oraz Bąkiewicz, Jarosz, Ruciak, Woicki.

Portoryko: Rivera, Muniz, Perez, Escalante, Soto, Sanchez, Berrios (libero) oraz Ortiz, Erazo, Morales.

Trener Andrea Anastasi postanowił na drugi mecz w Orlen Arenie z Portoryko wystawić tę samą wyjściową szóstkę, która rozpoczynała spotkanie dzień wcześniej. I słusznie, bo Polacy zagrali pewnie od samego początku i byli lepsi w każdym elemencie gry.

Kluczem do sukcesu była silna zagrywka. To głównie dzięki temu udało się gospodarzom odrzucić Portoryko od siatki i objąć kilkupunktowe prowadzenie 14-10 i 18-13. Przeciwnicy mieli największe problemy z serwisem Bartosza Kurka, który nie raz popisał się asem. I to właśnie on zdobył dla biało-czerwonych trzy ostatnie punkty w pierwszym secie.

Na początku drugiej partii Polacy nie potrafili skończyć ataku, mieli problemy w obronie i przegrywali 6-13. Anastasi postanowił zrobić zmiany - za Zbigniewa Bartmana wszedł Jakub Jarosz, a Michał Ruciak zastąpił Michała Kubiaka. Rozpoczęło się odrabianie strat. Przy silnym dopingu zebranych na trybunach kibiców, biało-czerwoni stopniowo gonili rywali. W końcówce na parkiecie pojawił się Michał Bąkiewicz, który udział w meczu rozpoczął od asa serwisowego na 21-21. Ostatnie piłki w tej partii należały znowu do Kurka.

W trzecim secie Polacy nie dali rywalom szans. Od początku zdominowali grę i prowadzenia nie oddali do końca. Mecz zakończył Ruciak.

- Kluczem do zwycięstwa był drugi set. Zagraliśmy naprawdę dobrze i po odrobieniu strat potrafiliśmy zachować kontrolę nad przebiegiem spotkania - powiedział po meczu trener reprezentacji Polski Andrea Anastasi. (PAP)

Gr. A

USA - Brazylia 1-3 (21-25, 20-25, 25-21, 19-25) i 3-1 (25-20, 25-23, 22-25, 25-23).

1. Brazylia 10 24 26-9

2. Polska 10 18 20-13

3. USA 10 18 20-17

4. Portoryko 10 0 3-30

Gr. B

Niemcy - Rosja 2-3 (14-25, 25-22, 25-21, 23-25, 7-15) i 1-3 (29-27, 20-25, 17-25, 26-28); Bułgaria - Japonia 3-0 (25-20, 25-21, 25-23) i 3-2 (25-21, 20-25, 25-13, 21-25, 15-10).

1. Rosja 10 29 30-4

2. Bułgaria 10 18 22-18

3. Niemcy 10 9 17-27

4. Japonia 10 4 9-29

Gr. C

Argentyna - Finlandia 3-2 (21-25, 25-17, 19-25, 26-24, 15-11) i 1-3 (14-25, 17-25, 25-23, 26-28); Portugalia - Serbia 2-3 (21-25, 25-19, 31-29, 17-25, 11-15) i 1-3 (14-25, 27-25, 19-25, 22-25).

1. Argentyna 10 22 25-12

2. Serbia 10 18 23-17

3. Finlandia 10 12 18-25

4. Portugalia 10 8 14-26

Gr. D

Włochy - Korea Południowa 3-0 (25-18, 25-21, 25-20) i 3-0 (25-15, 25-13, 25-21); Francja - Kuba 2-3 (25-21, 22-25, 25-21, 22-25, 12-15) i 1-3 (25-21, 20-25, 15-25, 23-25).

1. Włochy 10 25 28-9

2. Kuba 10 20 23-16

3. Korea Południowa 10 10 13-23

4. Francja 10 5 12-28