Kończy się inwestowanie w drogi i budynki. Czas na mieszkańców

Podstawą do dyskusji był ranking gmin, opracowany przez MISTiA przy współpracy Urzędu Statystycznego w Krakowie. Opublikowaliśmy go w czwartkowym „Dzienniku Polskim”. Przypomnijmy, że wygrały Niepołomice przed Wielką Wsią, Limanową (miastem), Zielonkami i Wieliczką.

Jednym z ocenianych wskaźników były wydatki na inwestycje. - Ich skala jest mniejsza niż w latach poprzednich. Dziś rekordowe wydatki inwestycyjne to nieco ponad dwa tysiące złotych na osobę, a było że liderzy mieli ponad trzy tysiące - mówił Anatol Władyka, współautor rankingu. Jego zdaniem, fala inwestycyjna maleje, bo gminy zdołały już nadrobić braki w infrastrukturze.

Prof. Janusz Majcherek z Instytutu Filozofii i Socjologii Uniwersytetu Pedagogicznego zauważył, że wyższe dochody własne gmin i większa liczba firm na ich terenach wcale nie przekładają się na większe wydatki inwestycyjne. - Więcej wydają gminy biedne - podkreślił.

- Bogate gminy wydają dużo na edukację i kulturę, a to kluczowe w perspektywie myślenia o poziomie życia - zwróciła z kolei uwagę prof. Ewa Bogacz-Wojtanowska z Instytutu Spraw Publicznych Uniwersytetu Jagiellońskiego. Według niej to dowód, że aktywizacja gospodarcza, większa liczba firm i miejsc pracy niosą za sobą wzrost poziomu życia.

- Czas inwestycji rzeczywiście powoli się kończy, dla wielu mieszkańców coraz ważniejsza staje się oferta kulturalna i możliwość wypoczynku - przyznał Władysław Sadowski, wójt Kamienicy. A wójt Tymbarku Paweł Ptaszek podkreślił, że dla samorządów, których budżety zdominowane są przez wydatki bieżące, sprostanie nowym wyzwaniom będzie szczególnie trudne.

„Ranking Gmin Małopolski 2016” jest dostępny na stronie www.mistia.org.pl.