Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konfiskata rozszerzona. Czy firmy mają się czego bać?

Zbigniew Bartuś
Zbigniew Bartuś
Fot. Wojciech Wilczyński
Kontrowersje. Od dwóch tygodni obowiązuje znowelizowany Kodeks karny, przewidujący tzw. konfiskatę rozszerzoną. Rząd tłumaczy, że to bicz na oszustów. Uczciwi przedsiębiorcy obawiają się, że również na nich.

Policjanci podkreślają, że gangsterzy dysponują dziś supernowoczesnymi narzędziami oszustwa, kradzieży, a zarazem błyskawicznego przenoszenia i ukrywania majątku. Na łamach „Dziennika Polskiego” pisaliśmy wielokrotnie o złodziejach, a nawet dużych aferzystach, którzy formalnie „nie mają nic” - ale mieszkają w luksusowych domach i jeżdżą limuzynami za setki tysięcy złotych.

Właśnie w takich delikwentów wymierzone są nowe przepisy dotyczące przepadku mienia pochodzącego z przestępstw. Część przedsiębiorców boi się jednak nadużywania narzędzi prawnych przez policję i prokuraturę, co mogłoby wpędzić w kłopoty uczciwe firmy. Zwłaszcza że wiele działań może być teraz podejmowanych poza kontrolą sądu, a w przypadku działalności gospodarczej niektóre zdarzenia i związane z nimi szkody przedsiębiorców są nieodwracalne.

- Najwięcej kontrowersji budzi możliwość orzeczenia przepadku przedsiębiorstwa, które posłużyło do popełnienia przestępstwa, nawet jeśli nie stanowiło ono własności sprawcy. Rodzi to ryzyko, że odpowiedzialność za __działania osób trzecich, np. dyrektora czy księgowego, poniesie niewinny właściciel firmy - mówi Łukasz Czucharski, ekspert Pracodawców RP. Zastrzega, że wiele zależy od praktyki zastosowanej przez władzę oraz społecznej kontroli nad nowymi narzędziami prawnymi.

WIDEO: Konfiskata rozszerzona głównym narzędziem walki z wyłudzaniem podatku VAT

Źródło: TVN24/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski