- Stawiamy na gospodarkę współdzielenia, na fin-tech, drony, elektromobilność - mówi wicepremier. - We wszystkich tych branżach startowaliśmy 200 m za państwami zachodnimi, które były lepiej wyposażone w technologię i kapitał ludzki. Postawmy na innowacyjność, ale w taki sposób, żebyśmy za kilkanaście lat, w roku 2030 byli jednym z krajów wytyczających trendy w rozwoju wysokich technologii. To czego nam brakuje to oszczędności.
Moim marzeniem jest, by za kilka lat stanąć tu wśród małych i średnich przedsiębiorców i móc powiedzieć, że wdrożyliśmy już wszystkie rozwiązania pomagające prowadzi biznes. Już to robimy, w planach mamy zlikwidowanie akcyzy na cydr, chcemy wdrożyć regulację, które nie pozwolą dużym przedsiębiorcom wykorzystywać MŚP i żyć kosztem ich płynności. Bo zatory finansowe to często zmora małych i średnich firm.