- Na takich wydarzeniach jak Kongres 590 powinniśmy rozmawiać o problemach - kontynuuje Mateusz Morawiecki. - Bo o sukcesie gospodarczym decyduje m.in. kapitał, technologia, a dziś możemy powiedzieć, ze także dobra regulacja prawna. Dlatego mówimy o potrzebie tworzenia powszechnego samorządu gospodarczego. Bez niego w Brukseli, tam, skąd przywozi się 90 proc. regulacji gospodarczych, nie wygramy.

Polska utworzyła 223 tys. miejsc pracy w przemyśle, mając 8 proc. populacji w UE, a to oznacza mnóstwo dodatkowych możliwości kooperacji. Tego właśnie potrzebujemy, bo przemysł to ta część gospodarki, od której jak kręgi na wodzie rozchodzą się inne. Dlatego głos przedsiębiorców musi być bardziej zsynchronizowany z głosem administracji centralnej.

Solidaryzm społeczny został osiągnięty, a potrzebujemy solidaryzmu rozwojowego, gospodarczego.