FOT. ADNRZEJ BANAŚ
- Co chce Pan zmienić w małopolskiej PO?
- Nie chcemy się już spotykać tylko z ludźmi w Krakowie, ale także w powiatach. Rozmawiać z nimi, pokazać im to, co PO ma do zaoferowania. Chcemy im powiedzieć o tym, co Małopolska może zyskać z funduszy unijnych w latach 2014-2020, a także o tym, jak to wyglądało dotychczas, za czasów rządów PO. Musimy wylać dużo potu, żeby tak prowadzić Platformę, aby udało się przezwyciężyć te wszystkie spory wewnętrzne, konflikty, drobne i większe. To nie jest czas na kłócenie się, to jest czas na budowę.
- Wygrał Pan z druzgocącą przewagą, zdobywając 85 proc. głosów. Jaką rolę widzi Pan teraz w partii dla swojego przeciwnika, posła Ireneusza Rasia?
- Rozmawialiśmy z Irkiem, zjedliśmy razem obiad. Nie bardzo sobie wyobrażam, aby chciał szkodzić Platformie. Myślę, że znajdzie swoje miejsce, jest dobrym politykiem, przewodniczącym sejmowej komisji sportowej, pracuje na rzecz organizacji igrzysk olimpijskich w Krakowie. Nie było między nami animozji, to była walka fair play. Irek pojął decyzję, że nie wystartuje.
- Kiedy odbędą się prawybory, które mają wyłonić kandydata PO na prezydenta Krakowa?
- W przyszłym roku, w marcu. Muszę najpierw zaproponować skład zarządu miejskiej PO, nad tym składem odbędzie się głosowanie podczas rady powiatowej na początku listopada.
- W jaki sposób zostaną wybrani do nich kandydaci?
- Na pewno będziemy posiłkować się sondażami. Jesteśmy w trochę trudnej sytuacji, ponieważ zawarliśmy koalicję z prezydentem Jackiem Majchrowskim. Na początku byłem sceptyczny wobec takiego sojuszu, ale uważam, że musi być zachowana pewna ciągłość.
- Kto będzie kandydował z**Małopolski do**europarlamentu?
- Jesteśmy dopiero przed rozmowami na ten temat.
- To prawda, że władze krajowe PO nie chcą, aby posłowie, którzy byli już dwie kadencje w Brukseli, startowali po raz trzeci?
- Pojawiały się takie informacje w mediach, ale oficjalnych nie mamy.
- Jak Pan ocenia decyzję marszałka Marka Sowy, także z PO, który chce wycofać się z planów wprowadzenia zakazu palenia węglem w Krakowie?
- Jesteśmy przed dyskusją na ten temat. Moja opinia jest taka, że jestem bliższy decyzji, którą podjęli krakowscy radni, domagając się wprowadzenia zakazu. Będę do tego namawiał marszałka Sowę.
Rozmawiała Agnieszka Maj
Wielka przegrana Grzegorza Schetyny. Jacek Protasiewicz przewodniczącym dolnośląskiej PO.
Sobotni pojedynek dwóch baronów PO wzbudził ogromne emocje. Po wielogodzinnej radzie regionalnej dopiero w drugim podejściu dolnośląska Platforma wybrała nowego szefa. - To, co się dokonało na Dolnym Śląsku to polityczny majstersztyk, niekoniecznie etyczny, niekoniecznie wspólny z demokracją, za to wspólny z ideą partii wodzowskiej, która w Polsce kwitnie i rozwija się w każdym ugrupowaniu parlamentarnym.
Wódz jest w stanie pośrednio pobić konkurenta, nawet na jego terenie, rękami swoich zwolenników- ocenia dr Wojciech Jabłoński, ekspert od marketingu politycznego. Z kręgów zbliżonych do premiera Donalda Tuska dochodzą głosy, że to dopiero początek walki ze Schetyną. Wiele wskazuje na to, że zostanie on również "wycięty" z władz krajowych Platformy Obywatelskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?