Szpital wypłaci długi wobec pracowników co do grosza - zapewnia dyrekcja
Szpital wypłaci długi wobec pracowników co do grosza - zapewnia dyrekcja
Dziewięć milionów złotych zaległych płac z tytułu ustawy 203 otrzymają pracownicy Szpitala Specjalistycznego w Nowym Sączu do jesieni. Zostaną spłaceni co do grosza, zapowiada dyrekcja. Umożliwi to korzystna pożyczka w połowie umarzalna. Skorzystają z niej także inne szpitale. W ocenie dyrekcji i związków zawodowych oznacza to wreszcie koniec koszmaru rosnących szpitalnych długów.
Umożliwia to niedawno uchwalona ustawa o pomocy publicznej. W tej sprawie trwały konsultacje ze związkami zawodowymi. Wszystkie przyjęły tę wiadomość z aprobatą.
- Porozumienie dotyczące ugody z pracownikami w sprawie zaległości w wypłacie wynagrodzeń otwiera możliwość skorzystania z kilkunastomilionowej pożyczki - powiedział nam wczoraj dyrektor szpitala Artur Puszko. - Na razie mam zgodę związków. Następne w kolejności są ugody z poszczególnymi pracownikami.
- Potem mogę wystąpić o pieniądze i na pewno je otrzymam - kontynuuje Artur Puszko. - Gwarantuje mi to ustawa o pomocy publicznej. Byłem na spotkaniu z dyrektorami szpitali. Oceniają to bardzo pozytywnie. Pozwala to uporządkować wreszcie finanse w szpitalach. Nie ma groźby zajmowania kont przez komorników występujących w imieniu konkretnych pracowników z sądowymi wyrokami.
Porozumienie polega na tym, że pracownicy posiadający już korzystne wyroki sądowe odstąpią od egzekucji komorniczych, a szpital, gdy otrzyma pieniądze z pożyczki spłaci wszystkich co do grosza. Może się tak zdarzyć, że pracownik naliczy sobie w sposób uzasadniony wyższą kwotę długu niż szpital.
- Jestem w stanie w takich wyjątkowych wypadkach pokryć resztę z budżetu. To są już złotówki - mówi dyrektor Puszko. - Najważniejsze, że wreszcie kończy się ta nierówna walka z komornikami występującymi po pieniądze dla ludzi. To była koszmarna sytuacja.
Tego samego zdania jest Ewa Jasińska, przewodnicząca Związku Zawodowego Pracowników Służby Zdrowia w nowosądeckim szpitalu.
- Dla pracowników te sprawy sądowe i komornicze to było coś strasznego. Robili to w ostateczności, ale okupując wielkim stresem. W końcu dochodzili należnych im pieniędzy od własnego pracodawcy - powiedziała nam Ewa Jasińska. - Jest szansa, że to się wreszcie skończy.
Szpital w Nowym Sączu po przedłożeniu odpowiedniej dokumentacji mógłby uzyskać kwotę 9 mln zł rozłożoną na wiele lat. Może liczyć na umorzenie połowy tej sumy. Dodatkowe 3 mln zł uzyskałby na pokrycie składek w ZUS.
Konkretny wniosek o gwarantowaną przez budżet państwa pożyczkę trafi do Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w najbliższych tygodniach. Pieniądze mogłyby być już do wypłaty we wrześniu lub w październiku. W pierwszej kolejności dostaną pieniądze pracownicy z wyrokami sądowymi, w drugiej reszta personelu, która czeka cały czas cierpliwie na swoje. Jest szansa, że się doczeka.
Wojciech Chmura
Wideo
Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
Materiały promocyjne partnera