Polska 19 (9)
Dania 28 (9)
Polska: Wysokińska, Prudzienica – Siódmiak 5, Grzyb 3, Zych 3, Kudłacz 2, Wojtas 2, Drabik 1, Stachowska 1, Niedźwiedź 1, Zalewska 1, Gęga, Janiszewska, Kocela, Kulwińska, Pielesz,
Dania: Toft, Poulsen – Fisker 6, L. Joergensen 5,
S. Joergensen 5, Kristiansen 4, Osterballe 3, Gravholt 2, Grigel 1, Holmsgaard 1, Jensen 1, Burgaard, Hansen, Kviesgaard, Thorsgaard, Spellerberg.
Sędziowali: Kursad Erdogan i Ibrahim Oezdeniz (Turcja). Kary: 2–4 min. Widzów: 2500.
– Jesteśmy bardzo rozczarowani. Jeszcze w pierwszej połowie udawało się realizować założenia taktyczne w stu procentach, w drugiej, w ciągu 15 minut, zupełnie o nich zapomnieliśmy. Po przerwie cały czas byliśmy dwa kroki za Dunkami, a one są zbyt mocnym zespołem, żeby tego nie wykorzystać – powiedział trener Polek Kim Rasmussen.
– Niezła pierwsza połowa, a w drugiej tracimy prawie 20 bramek. Szkoda gadać. Szczerze mówiąc, nie ma słów, które by to usprawiedliwiły. Jest mi bardzo przykro, że kibice musieli na to patrzeć. Nic więcej nie powiem, bo nie chcę się kompromitować – wyznała Monika Stachowska.
Słowa trener i obrotowej naszej drużyny najlepiej oddają to, co Polki zaprezentowały. Nie udał im się rewanż za porażkę w meczu o brąz ubiegłorocznych MŚ w Serbii, choć długo grały z rywalkami jak równy z równym. Nawet prowadziły, m.in. w 35 minucie 11:10, ale potem opadły z sił.
Przy stanie 12:12 Karolina Kudłacz zmarnowała rzut karny, tymczasem Dunki wykorzystały okres gry w przewadze, objęły prowadzenie 15:12 i do
końca meczu je powiększały.
Pozostałe wyniki
Grupa I (Debreczyn): Hiszpania – Norwegia 26:29 (16:16), Węgry – Rumunia 20:19 (10:8).
1. Norwegia 3 6 83–66
2. Węgry 3 4 75–69
3. Hiszpania 3 4 82–77
4. Dania 3 3 78–75
5. Rumunia 3 1 67–76
6. Polska 3 0 64–86
Dziś: Hiszpania – Rumunia (godz. 16.00), Polska – Norwegia (18.15), Węgry – Dania (20.30).
Grupa II (Zagrzeb): Niemcy – Czarnogóra 20:27 (10:12), Szwecja – Francja 29:26 (12:14). Holandia – Słowacja 30:20 (17:10).
1. Szwecja 3 5 98–88
2. Holandia 3 5 89–76
3. Czarnogóra 3 4 75–68
4. Francja 3 4 71–67
5. Niemcy 3 0 78–95
6. Słowacja 3 0 62–79
Jutro: Niemcy – Francja (15.45), Szwecja – Słowacja (18.00), Holandia – Czarnogóra (20.15).
Po dwie drużyny z obu grup awansują do półfinałów, natomiast zespoły, które zajmą w nich trzecie miejsca, zagrają o piątą lokatę w turnieju.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
