Na rzece od strony Bobrka działania poszukiwawcze prowadziła przy brzegu Ochotnicza Straż Pożarna wraz z policjantami z komisariatu w Chełmku. Z kolei od strony Broszkowic poszukiwania na wodzie, używając pontonu, prowadzili zawodowi strażacy z Oświęcimia. Ciało, pływające na środku rzeki, zauważył jeden z druhów z Bobrka i natychmiast powiadomił ekipę przeczesującą teren na pontonie.
- Zwłoki kobiety zauważono o godzinie 9.30, ok. 750 m od mostu samochodowego na Wiśle. Z rzeki wyłowili je strażacy. W trakcie czynności ustalono, że to poszukiwana 26-latka - informuje Małgorzata Jurecka, rzecznik prasowy oświęcimskiej policji,
Przybyła na miejsce prokurator rejonowa poleciła zabezpieczyć zwłoki do sekcji, która ustali przyczyny zgonu.
Zaginięcie kobiety zgłoszono na policję w Chełmku w środę wieczorem. Kobieta wyszła z domu we wtorek rano i od tego czasu rodzina nie potrafiła nawiązać z nią kontaktu. Od razu rozpoczęto poszukiwania od przystanku autobusowego w Bobrku. Tam pies tropiący poprowadził grupę poszukiwawczą na sam brzeg Wisły, gdzie odnaleziono torebkę zaginionej wraz z telefonem komórkowym. Na razie nie wiadomo, czy dziewczyna targnęła się na swoje życie, czy był to wypadek, czy może jednak padła ofiarą przestępstwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
