Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec zespołu Coma oznacza początek duetu Rogucki - Karaś

Paweł Gzyl
Paweł Gzyl
Popularny zespół rockowy Coma postanowił zawiesić działalność na czas nieokreślony. Jego wokalista Piotr Rogucki ma już jednak pomysł na inny projekt - duet z Kubą Karasiem z grupy The Dumplings. Co to oznacza dla fanów?

WIDEO: ZAKAZ WSTĘPU

Muzycy zespołu Coma umieścili na swojej stronie internetowej oficjalne oświadczenie. Artyści podziękowali fanom za ponad dwie dekady wspólnego przeżywania muzyki. Postanowili pożegnać się ze swoimi słuchaczami specjalnymi koncertami, podsumowującymi dotychczasową działalność Comy. Pożegnalna trasa Comy rozpocznie się w Krakowie - w sobotę 16 listopada w klubie Studio.

„Po dwudziestu jeden latach wspólnego grania podjęliśmy decyzję o zawieszeniu działalności. Wszystkim którzy byli z nami dziękujemy za wspólny, doskonały czas. Zapraszamy na ostatnie koncerty zespołu - tej jesieni zagramy trasę „Game Over”. Na do widzenia zostawiamy wam singiel „Pożegnanie z bajką” - głosi oświadczenie.

Wokalista zespołu Coma nie czekał zbyt długo z otwarciem nowego rozdziału w swej karierze. Piotr Rogucki poinformował właśnie media, że rozpoczyna współpracę z Kubą Karasiem - muzykiem z popularnego duetu The Dumplings. To zaskakujący pomysł, bo Rogucki reprezentował do tej pory scenę rockową, a Karaś - młodą generację producentów, serwujących nowoczesną elektronikę do tańca.

- Nie da się ukryć że mimo różnicy wieku zaprzyjaźniliśmy się z Kubą i to bardzo. Zadziałał mechanizm porozumienia ponad stereotypami, polubiły się też nasze dusze. Akurat planowałem odpoczynek od zespołu i chciałem stworzyć album solowy oparty na spójnej koncepcji. Niezależnie od moich planów Kuba zaproponował – „zróbmy coś razem”. Pomyślałem, że nie ma przypadków i trzeba iść za tą energią, która pojawiła się przy naszym spotkaniu. Po jakimś czasie uznaliśmy, że stworzymy zespół - wyjaśnia Rogucki.

- Dla mnie współpraca z Piotrkiem Roguckim to nowa przygoda. Do tej pory pracowałem głównie z kobietami, co uwielbiam, ale super jest też zbierać nowe doświadczenia u boku takiej persony jak Piotr - dodaje Karaś.
W tym nowym projekcie Karaś odpowiada za kompozycje i produkcję, a Rogucki - za teksty i wokale. Swoją współpracę artyści anonsują utworem „1996” - własną wersją dawnego utworu grupy T. Love, która znalazła się na kompilacji „T. Cover” zawierającej przeboje grupy Muńka Staszczyka w nowych wersjach.

Kolejnych wspólnych nagrań Roguckiego i Karasia możemy się spodziewać na początku 2020 roku. Będzie to debiutancki album duetu zawierający piosenki o miłości w czasach końca zachodniej cywilizacji, zainspirowane muzyką z lat 80. - post-punkiem i New Romantic. Płytę wyda wytwórnia Kayax.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Koniec zespołu Coma oznacza początek duetu Rogucki - Karaś - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski