Koniusza. Członkowie Klubu Seniora świętowali ćwierćwiecze swojej działalności

Przy takiej okazji nie mogło zabraknąć życzeń, kwiatów i licznych gości. Honory gospodyni uroczystości pełniła Stanisława Kowal z Posądzy, która od wielu lat przewodzi tutejszym seniorom. Nie zapomina jednak przy tym, od kogo się to wszystko zaczęło. - Dwadzieścia pięć lat temu w gminie Koniusza znalazł się człowiek, który pomyślał o ludziach starszych i samotnych. Postanowił umilić im czas w gronie rówieśników. W ten sposób w styczniu 1995 roku, wspólnie z ośmioma innymi osobami założyli przy Gminnym Ośrodku Kultury Klub Seniora. Głównym organizatorem i inicjatorem tego przedsięwzięcia był działacz społeczny, nauczyciel, świętej pamięci Stanisław Kaczmarczyk – wspominała.

Uczestnicy wtorkowej uroczystości czcili pamięć założyciela oraz innych zmarłych członków minutą ciszy. Poza tym momentem koniuscy seniorzy dowiedli natomiast po raz kolejny, że zarówno oni, jak ich organizacja są pełni życia i energii. - Senior to jest pojęcie zwyczajowe. Ja mam kuzynki, które są ode mnie sporo młodsze, ale jednocześnie są starsze od seniorów. Wiek nie ma tu żadnego znaczenia – przekonywał Jacek Fortuna, właściciel biura podróży, które od lat współpracuje z seniorami, wożąc ich na wycieczki.

Ze sprawozdania złożonego przez Stanisławę Kowal wynikało, że zdążyli wspólnie zjeździć całą Polskę południową, ale zapuszczali się też w dalsze rejony. - Na samym początku działalności naszego klubu, odbywaliśmy tylko wspólne spotkania. Z czasem zaczęły się wyjazdy do kina, teatru, krajoznawcze. Organizujemy też imprezy okolicznościowe jak Dzień Kobiet, Ostatki. Mamy imprezy rodzinne, jak imieniny czy rocznice ślubu. Tylko ślubu i chrzcin jeszcze nigdy u nas nie było – wyjaśnia przewodnicząca, która choć przyznaje się do bycia prababcią, to poczucia humory jej nie brakuje.

Dzisiaj organizacja seniorów z gminy Koniusza zrzesza około 70 osób w wieku od 54 do 88 lat. Tylko w ostatnim pięcioleciu przybyło 48 nowych osób. Z okazji ich jubileuszu życzenia składali nie tyko miejscowi samorządowcy, wicewojewoda Zbigniew Starzec i przedstawiciele lokalnych instytucji. Z kwiatami i prezentami przyjechali członkowie podobnych klubów z Proszowic, Łętkowic, Koszyc, Nowego Brzeska, Szczytnik, Wawrzeńczyc i Pałecznicy. Przewodnicząca Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Emerytów, Renistów i Inwalidów w Krakowie Wanda Szelągowska uhonorowała dyplomami uznania Helenę Kijak, Helenę Krzeczek, Zofię Szwaję, Konrada Zarębę, Stanisława Złockiego i Huberta Wawrzenia. Prezes Zarządu Powiatowego ZERiI w Proszowicach Wiesław Paluch, że wkrótce jeszcze poważniejszym wyróżnieniem zostanie uhonorowana Stanisława Kowal. Stanie się to prawdopodobnie podczas majowych obchodów Dnia Seniora.

Dla gości zatańczyli i zaśpiewali uczniowie Szkoły Podstawowej w Glewcu.