Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniuszowa. Zemdlał, bo wstrzymał oddech

Paweł Szeliga
Przyczyną zasłabnięcia ucznia w Zespole Szkół w Koniuszowej była zabawa we wstrzymywanie oddechu - ustalił szkolny zespół powypadkowy.

W połowie września uczeń VI klasy stracił przytomność i upadając rozbił sobie nos. Lekarze nie znaleźli przyczyn zasłabnięcia. Dopiero po powrocie z obserwacji chłopiec opowiedział, jak do tego doszło. Sprawę badał powołany przez dyrekcję zespół powypadkowy.

Okazało się, że w toalecie, zebrała się grupka uczniów. Dwóch z nich rzuciło wyzwanie, który dłużej wytrzyma, wstrzymując oddech. Podczas zawodów szóstoklasista zemdlał.

Dyrektor ZS w Koniuszowej Jarosław Gliński mówi, że nieodpowiedzialna zabawa zakończyła się przykrymi konsekwencjami. Zostali ukarani naganą. Natomiast kibicującym im uczniom wypisano upomnienia. To nie tylko formalność, bo kary będą miały wpływ na obniżenie chłopcom oceny z zachowania za pierwsze półrocze.

Po incydencie dyrektor zarządził apel, podczas którego poinformował całą szkolną społeczność o konsekwencjach takiej nieodpowiedzialnej zabawy. W szkole w Koniuszowej (gm. Korzenna) uczy się zaledwie 177 uczniów.

- Od czterech lat mamy monitoring, a przed rokiem otrzymaliśmy certyfikat bezpiecznej szkoły - wylicza Jarosław Gliński. - To pierwszy taki incydent od momentu objęcia przeze mnie funkcji dyrektora przed sześcioma laty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski