Rok 2014 umacnia pozycję Krakowa na drugiej pozycji w kraju pod względem wielkości powierzchni biurowej. Bardzo dobrą koniunkturę dla stolicy Małopolski przepowiadano w mi- nionym roku, mając świadomość, że zrealizowane w niej zostaną biurowce o powierzchni ponad 100 tys. mkw.
Wszystko jeszcze przed nami
I rzeczywiście tak się stało. Analitycy rynku podkreślają, że krakowski rynek biurowy jest pod wieloma względami bardzo stabilny. Występuje na nim procentowo (4,8 proc.) dużo mniej pustostanów niż np. w stolicy. Stabilne są również ceny najmu, które utrzymują się na poziomie od 13 do 15 euro za mkw.
Pod koniec ub. roku Kraków dysponował blisko 600 tys. mkw. powierzchni biurowej. - Głównymi najemcami nowoczesnej powierzchni w Krakowie są firmy z sektora BPO i SSC, czyli tak zwanych usług wspólnych, głównie księgowych, outsour-cingowych - powiedziała "Dziennikowi" Sabina Jeleniewicz, przedstawicielka firmy Emmerson, zajmującej się m.in. analizą rynku nieruchomościowego.
- Obecnie generowany przez nie popyt sięga już 50 procent całości podaży wysokiej klasy powierzchni biurowych. Drugą grupą najemców, charakterystyczną dla krakowskiego rynku biurowego, są lokalne oddziały ogólnopolskich i zagranicznych firm z siedzibami zazwyczaj w Warszawie.
Nowoczesne biurowce, których funkcjonowanie nie byłoby możliwe bez zaplecza w postaci wysokiej klasy placówek akademickich, przyciągają do Krakowa międzynarodowe firmy o globalnym zasięgu. Głównymi najemcami są dzisiaj m.in. Capgemini, IBM, Nokia, Motorola, Shell, State Street, Sabre, HSBC, Delphi, Cisco, Electrolux, Lufthansa oraz UBS.
Biurowa ucieczka w przyszłość
Jakie tendencje są charakterystyczne dla obecnego rynku biurowego? Zauważalna jest między innymi ucieczka najemców z kamienic znajdujących się w centrum miasta. Decydują o tym różne przyczyny. Jedną z nich jest ograniczona dostępność komunikacyjna i brak miejsc parkingowych, inną - niższy standard obiektów.
Charakterystyczną cechą rynku jest również przenoszenie się najemców z biurowców starszych do nowych, a także coraz częstsze renegocjacje umów. Pojawiają się na przykład naciski na upusty ze strony deweloperów. Nie jest to zjawisko jedynie krakowskie.
W Warszawie coraz bardziej widoczne są pustostany w obiektach biurowych, które nie są w stanie sprostać wysokim wymaganiom najemców. W Krakowie zjawisko takie dotknęło np. popularnego "Błękitka", który obecnie jest poddawany gruntownej modernizacji. Zmienia się również topografia inwestycji biurowych. Wyrastają coraz to nowe ich wyspy.
- Najwięcej nowych projektów przypada na południowo-zachodnią część Krakowa, gdzie buduje się około 40 000 mkw. biur oraz na północno-zachodni rejon miasta, gdzie deweloperzy rozpoczęli realizację 36 000 mkw. - stwierdza Krzysztof Jarocki, dyrektor w Jones Lang LaSalle.
- Taki rozkład nowych projektów biurowych wynika z szeregu czynników, do których należy zaliczyć m.in. dostępność terenów inwestycyjnych. Gęstość historycznej zabudowy w samym sercu miasta uniemożliwia realizację większych projektów biurowych w tym rejonie Krakowa. Z tego powodu działki pod nowe inwestycje biurowe nabywane są głównie w pobliżu centrum, np. Grzegórzki czy Podgórze, lub w lokalizacjach poza nim.
Megapowierzchnie
Głównymi planowanymi obecnie projektami są: budynki F i G o powierzchni 20 000 mkw. na terenie Bonarka 4 Business, G. O. Center (4670 mkw.), Benaco (3225 mkw.), Skanska przy Rondzie Mogilskim (20 200 mkw.), Czerwone Maki (21 300 mkw.), Five Buma (8700 mkw.), a także megakompleks biurowy Opolska Business Park w rejonie skrzyżowania ulic Opolskiej i 29 Listopada o powierzchni 38 000 mkw.).
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?