Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konopie miały swoje imiona i dzienniczki

ZIOB
Dość niezwykłą hodowlę konopi ujawnili policjanci z komisariatu Tarnów Zachód. Młoda kobieta nielegalnie hodowanym roślinom nadała imiona, a każda z nich miała oddzielny dzienniczek obserwacji.

TARNÓW. Kobieta, którą zatrzymano, twierdziła, że sadzonki roślin przywiozła z zagranicy.

Hodowla trwała w jednym z domów przy ul. Zacisznej. Procederem tym zajmowała się 21-letnia kobieta, która mieszkała wraz z ojcem. W pokoju, w dwumetrowej szafie, policjanci odkryli wykonany domowym sposobem sprzęt do uprawy konopi oraz 7 doniczek z krzakami roślin.
- Każda z roślin miała swoje imię i dokładny opis w prowadzonym przez kobietę dzienniku - mówi Olga Żabińska, rzeczniczka prasowa tarnowskiej policji. - Opis dotyczył postępów w hodowli, użytych odżywek lub stopnia nawilgocenia ziemi doniczkowej.
W szafie działał, wykonany z grubej tekturowej okładki, wiatraczek, znajdowały się również dwie lampki, które ogrzewały i doświetlały rośliny. Policjanci znaleźli też instrukcje dotyczące hodowli konopi.
- Badania ustalą, czy mamy do czynienia z konopiami indyjskimi, czy włóknistymi - informuje Olga Żabińska. - Hodowla obu gatunków jest nielegalna, ale w pierwszym przypadku określa się to jako przestępstwo, a w drugim jako wykroczenie.
Podczas przeszukania mieszkania zabezpieczono również 4,5 g amfetaminy, komplet woreczków strunowych, lufkę szklaną i wodną. Kobieta, którą zatrzymano, twierdziła, że sadzonki roślin przywiozła z zagranicy, a amfetaminę otrzymała od znajomego.
(ZIOB)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski