MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Konsekwencja kluczem do sukcesu

TYM
Co zadecydowało o kolejnym sukcesie, jakim jest zwycięstwo w pierwszym ćwierćfinałowym meczu Euroligi? - zapytaliśmy Ewelinę Kobryn.

Rozmowa z EWELINĄ KOBRYN

- Byłyśmy drużyną grającą konsekwentnie przez cały mecz. Cały czas narzucałyśmy swoje tempo gry, którego drużyna z Brna nie wytrzymała do końca. To sprawiło, że dalej w tym sezonie jesteśmy niepokonane w Eurolidze na naszym parkiecie. Kolejny raz dziękujemy kibicom za wspaniałą atmosferę. Bez nich byłoby nam dużo trudniej.

Najtrudniej było chyba wówczas, gdy przegrywałyście 15 punktami.

- Nie dopuszczałyśmy do siebie takiej myśli, że możemy przegrać ten mecz. Czułyśmy, że coś dzieje się źle, ale wiedziałyśmy, że nie możemy się poddać. W czwartej kwarcie odwróciłyśmy losy meczu, drużyna z Brna opadła z sił, a my miałyśmy je do samego końca. Wiedziałyśmy, że gra się do dwóch zwycięstw i jeżeli nie zmęczymy rywalek teraz, to kiedy?

Przeciwko wam zagrała była koleżanka z zespołu Jelena Skerovic. Chciałyście jej coś udowodnić, czy raczej "Skera" starała się przekonać wszystkich, że pochopnie Wisła się z nią rozstała?

- Nikt nikomu niczego nie chciał udowadniać. Każda z nas już od wielu lat gra w koszykówkę i szanujemy się wzajemnie. Skerovic jest bardzo dobrą zawodniczką i w tym meczu pokazała swoją wartość. My mamy jednak teraz w drużynie Liron Cohen.

Jaki macie plan na mecz w Brnie?

- Musimy zagrać tak samo jak w pierwszym spotkaniu, czyli konsekwentnie, szybko i nie możemy poddawać się nawet w trudnych sytuacjach.

W Brnie nie będzie jednak tylu waszych kibiców...

- Ale będą również kibice z Brna, a my będziemy się czuć tak, jakby nas dopingowali.

Rozmawiał (TYM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski