Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konserwator pyta ekspertów, czy Cracovia może trafić do rejestru zabytków

Małgorzata Mrowiec
Fot. Anna Kaczmarz
Kontrowersje. Jan Janczy­kowski, wojewódzki konserwator zwrócił się do Narodowego Instytutu Dziedzictwa o opinię co do zasadności wpisania do rejestru zabytków byłego hotelu Cracovia.

O taki wpis apelują społeczni obrońcy tego modernistycznego budynku z lat 60., który obecny właściciel chce wyburzyć i zamienić na nowy, większy obiekt.

Miejscy aktywiści zbierają podpisy pod stosowną petycją, tuż po świętach wybierają się z nią do konserwatora. Ochrony dla obiektu chciałby też krakowski oddział Towarzystwa Urbanistów Polskich, postulat o wpisaniu do rejestru zabytków popiera Towarzystwo Miłośników Historii i Zabytków Krakowa.

Ale są i głosy przeciw, a sam właściciel stara się o wykreślenie Cracovii już z ewidencji zabytków (dającej obiektowi dużo mniejszą ochronę niż rejestr). Dowodzi, że ze względów technicznych (m.in. za mała wysokość pomieszczeń) budynek nie nadaje się do zachowania i dalszego wykorzystywania.

– Ze względu na apele stowarzyszeń i różnych środowisk zwróciłem się o opinię rzeczoznawców dla tego konkretnego przypadku. Czekam na nią i na razie nie podejmuję decyzji. Będę wszczynał postępowanie w tej sprawie, żeby rozpatrzyć wszystkie argumenty – powiedział nam małopolski konserwator Jan Janczykowski.

Prośba o opinię jest kierowana do Narodowego Instytutu Dziedzictwa w Warszawie – instytucji stanowiącej zaplecze eksperckie dla ministra kultury (został powołany jego zarządzeniem). Wśród jej zadań jest m.in. wyznaczanie standardów ochrony zabytków. NID współpracuje z międzynarodowymi instytucjami działającymi na rzecz zachowania narodowego dziedzictwa.

Opinia niezależnych ekspertów wskazująca zasadność wpisu byłaby istotna również w przypadku, gdyby doszło do wpisania Cracovii do rejestru, a właściciel odwołałby się od decyzji.

Wojewódzki konserwator zwraca uwagę, że sprawa jest kontrowersyjna. Byłby to chyba pierwszy przypadek na świecie, kiedy do rejestru zabytków zostałoby wpisane dzieło twórcy żyjącego. Dodaje, że są w rejestrze pojedyncze obiekty z lat 60., ale mniejsze i bardziej podatne na wykorzystanie bez przebudowy.

– Wpisanie Cracovii do rejestru uważam za niezbędne, skoro miasto zrezygnowało ze swojego przywileju i nie zapisało w planie miejscowym, że obiekt ma pozostać, a tylko – że może zostać lub można go wymienić na nowy pod pewnymi warunkami – mówi z kolei dr Zbigniew Beiersdorf, historyk architektury, dawny główny konserwator zabytków Krakowa, wiceprezes Towarzystwa Miłośników Historii i Zabytków Krakowa.

– Cracovia spełnia kryteria, by trafić do rejestru (to m.in. wysoka jakość, fakt, że jest świadectwem zamkniętego już okresu). Ktoś mógłby zarzucić, że jest zbyt młoda, ale to nie jest kryterium zabytkowości – dodaje Zbigniew Beiersdorf.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski