Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konserwatorzy robią lifting cennej tkaniny

Łukasz Gazur
Taki był stan kobierca przed konserwacją
Taki był stan kobierca przed konserwacją fot. Muzeum Narodowe w Krakowie
Sztuka. Specjaliści z Muzeum Narodowego w Krakowie ratują pochodzący z drugiej połowy XVI wieku turecki kobierzec, jeden z największych zachowanych na świecie.

Konserwatorzy z Muzeum Narodowego w Krakowie chcą dać nowe życie kobiercowi tureckiemu, który wykonany został prawdopodobnie w warsztacie tureckim, czynnym w drugiej połowie XVI wieku w Kairze. Według legendy trafił do Krakowa jako zdobycz wojenna spod Wiednia. Podania głoszą, że podarowany został do kościoła Bożego Ciała przez Stanisława Jabłonowskiego, pułkownika armii króla Jana III Sobieskiego.

W 1901 r. eksponat przekazano do muzeum. Ciekawostką jest fakt, że dziś to jeden z największych na świecie zachowanych kobierców tureckich. Mierzy niemal 40 metrów kw. powierzchni.

Materiał jest bardzo zniszczony. Zachował się w ośmiu częściach, co - jak zaznacza Anna Olkuśnik-Tabisz, kierownik Pracowni Konserwacji Tkanin i Ubiorów MNK - rodzi pytanie o cel niegdysiejszego podzielenia tkaniny. Nie można go tłumaczyć wyłącznie zniszczeniem podczas użytkowania, ponieważ daje się zauważyć regularną linię, powstałą prawdopodobnie po przecięciu kobierca. Zresztą nie wszystkie jego części znajdują się w posiadaniu krakowskich muzealników, bo np. jeden z brakujących kawałków jest w kolekcji Muzeum Etnograficznego w Monachium.

Zespół konserwatorów, fizyków, chemików i mikrobiologów zaproponował dla kobierca bardzo szeroki program konserwatorski i badawczy. Jego celem jest opracowanie strategii ekspozycji i ochrony wyjątkowego obiektu. Większą część badań przeprowadzi Laboratorium Analiz i Nieniszczących Badań Obiektów Zabytkowych LANBOZ, działające od 2004 r. w MNK oraz eksperci z Katedry Mikrobiologii Uniwersytetu Ekonomicznego.

- Zakończył się pewien etap prac. Ze znakomitym efektem odczyszczono kobierzec. Żywo zagrały wydobyte spod wielowiekowych zabrudzeń kolory. Przed nami żmudna, wielomiesięczna praca, by przywrócić szerokiej publiczności wspaniałe dzieło, zdobiące kiedyś pałace sułtanów - mówi Anna Olkuśnik-Tabisz, kierownik Pracowni Konserwacji Tkanin i Ubiorów.
Niestety, nie sposób dziś odtworzyć tzw. węzła perskiego, którym tkany jest kobierzec. Dlatego wełniana tkanina podkładowa została dobrana tak, aby cała kompozycja współgrała kolorystycznie.

Jeśli uda się przeprowadzić konserwację do września 2016 r., tkanina mogłaby zostać pokazana na wystawie perskich dywanów, która ma odbyć się w Katarze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski