Konsulat węgierski wraca do Krakowa

– Czy zamknięcie kilka lat temu konsulatu węgierskiego w Krakowie było błędem?

– Nie znam przyczyn podjęcia tej decyzji. Dla nas było oczywiste, że jeśli zapadnie decyzja o przywróceniu konsulatu w Krakowie, to musi w nim być także miejsce dla radcy handlowego. To nie podlegało dyskusji.

– A dlaczego Kraków? Jest tak ważny dla Węgrów?

– To naturalne, że mamy własną placówkę dyplomatyczną w Warszawie, centrum administracyjnym Polski. Ale jeśli chodzi o biznes i wymianę handlową między naszymi krajami, to bardziej znaczący jest Kraków i Małopolska. Wybraliśmy Kraków, bo cała południowa Polska dominuje w kontaktach gospodarczych z naszym państwem.

– Komu będzie służył nowy konsulat?

– Wszystkim. To przecież biuro administracji węgierskiej. Oczywiście przeznaczone dla obywateli Węgier i węgierskich przedsiębiorstw. Ale nie tylko. Spore korzyści z obecności naszego konsulatu w stolicy Małopolski będą mieli także Polacy i polskie firmy. Radca handlowy w Krakowie, Anna Wisniewski, jako główny cel swoich działań wskazuje promocję inwestycji i kontakty gospodarcze. Jej zadaniem jest także to, by współpraca handlowa odbywała się bez zakłóceń, bez problemów. Skorzystają na tym obie strony.

– Węgrzy chcą inwestować w Krakowie i Małopolsce czy bardziej ściągać polski kapitał do siebie?

– Do tej pory polskie inwestycje na Węgrzech i węgierskie w Polsce są na podobnym poziomie. Gdyby jednak wziąć pod uwagę firmę Trigranit, która działa u nas, ale ma zagraniczny kapitał, to ona sama zainwestowała więcej niż wszystkie pozostałe firmy węgierskie. W Krakowie, co może nie dla wszystkich jest oczywiste, firma Trigranit odpowiada za prestiżowy projekt Bonarka Biznes Center, czyli budowę wielkiego centrum handlowego i biurowego wraz z osiedlem mieszkaniowym. Trzeba mieć jednak świadomość, że jeśli jakieś państwo otwiera wydział handlowy z placówką dyplomatyczną w danym kraju czy mieście, to bardziej postawi na działania prowadzące do ściągnięcia do siebie kapitału zagranicznego.

– Kogo zamierzacie zachęcać do inwestycji na Węgrzech? Jakie firmy?

– Nasz rząd przyjął strategię, której głównym celem jest ściąganie do kraju pieniędzy na produkcję. Oczekujemy więc przede wszystkim takich inwestycji, dzięki którym powstaną nowe miejsca przy produkcji, znacznie mniej w usługach. Ale i w tej dziedzinie można u nas dobrze zainwestować. Wiele firm zagranicznych traktuje przecież Węgry jako swoją bazę, więc rynek usług dla nich jest bardzo duży i każdy chętny może szukać na nim swojego miejsca.

W Krakowie Otwarto Konsulat Węgierski. Po raz trzeci. Tym razem w Pałacu Goetzów przy ul. Lubicz

TRZECIE OTWARCIE. Pierwszy konsulat węgierski został otwarty w stolicy Małopolski już w 1918 roku, działał jeszcze po wkroczeniu wojsk niemieckich w 1939 roku. Drugi raz Węgrzy uruchomili swoją placówkę pod Wawelem w 1994 roku, ale w 2009 r. ówczesny rząd ją zamknął. Wczoraj uroczystego otwarcia placówki dokonali ministrowie spraw zagranicznych Polski Radosław Sikorski i Węgier János Martonyi. Ten ostatni żartował, że teraz będzie okazja, aby sprowadzać na południe Polski więcej węgierskiego wina.

PRESTIŻOWA LOKALIZACJA. Poprzednio konsulat Węgier mieścił się przy ul. św. Marka. Teraz zajmie całe piętro w odnowionym i prestiżowym Pałacu Goetzów na terenie dawnego Browaru Lubicz. Placówka nadal jest w fazie organizacji, dlatego dopiero za dwa tygodnie mają być znane numery telefonów. Adres: ul. Lubicz 17h.

KONSULEM GENERALNYM Węgier w Krakowie została mianowana prof. Adrienne Körmendi, historyk, długoletnia wykładowczyni Uniwersytetu Warszawskiego i Akademii Humanistycznej w Pułtusku. Najbardziej znany jej poprzednik to prof. István Kovács, dzięki któremu otwarto konsulat w 1994 r., co było jednym z powodów przyznania mu Honorowego Obywatelstwa Miasta Krakowa.

UROCZYSTOŚCI. Otwarcie konsulatu było okazją do całodniowych uroczystości. Przed południem w Sukiennicach odbyło się Forum Gospodarcze „Razem w Europie. Polsko-Węgierskie Spotkanie Gospodarcze”. Już po uroczystym otwarciu placówki w Pałacu Goetzów odbyły się dwustronne rozmowy delegacji z udziałem ministrów spraw zagranicznych Polski i Węgier, po których w Sukiennicach został wyprawiony uroczysty bankiet. Rano w katedrze wawelskiej została odprawiona msza św. w intencji Polaków i Węgrów. (GEG)