Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konsultacje społeczne to fikcja. Udział mieszkańców jest niewielki

Marzena Rogozik
Marzena Rogozik
Trudności z parkowaniem i organizacją ruchu to problemy zgłaszane przez mieszkańców Kazimierza. Brakuje pomysłu, jak to zmienić
Trudności z parkowaniem i organizacją ruchu to problemy zgłaszane przez mieszkańców Kazimierza. Brakuje pomysłu, jak to zmienić fot. Anna Kaczmarz
Kontrowersje. Krakowian biorących udział w spotkaniach można policzyć na palcach. Zamiast nich głos zabierają urzędnicy oraz radni

Przykładem na to, że konsultacje społeczne w Krakowie nie spełniają swojej funkcji, było niedawne spotkanie w sprawie rewitalizacji Kazimierza. Mieli przyjść na nie mieszkańcy i przedstawić swoje pomysły dotyczące tego, jak odnowić dzielnicę. A było tak, że ci którzy się zjawili, przez dwie i pół godziny słuchali wykładu i oglądali prezentacje multimedialne. Niektórzy nie dotrwali do końca. Ostatecznie spośród kilkunastu uczestników spotkania głos zabrało tylko czterech.

Poruszyli kilka ogólnych problemów: braku miejsc parkingowych, hałasu, złej organizacji ruchu. Konkretne propozycje na rewitalizację nie padły.

Zdaniem miejskich aktywistów takie konsultacje mijają się z celem. - Spotkania prowadzone są pobieżnie, byle się odbyły, albowiem są konieczne, by program otrzymał dofinansowanie unijne - komentuje Piotr Marczyk, miejski aktywista.

Zapytaliśmy wczoraj Urząd Miasta o to, co można zrobić, aby konsultacje były atrakcyjniejsze, przyciągały większą liczbę mieszkańców zgłaszających wiele ciekawych pomysłów. Urzędnicy na razie nie udzielili odpowiedzi. Nie udało się nam także skontaktować z odpowiadającym za konsultacje Miejskim Centrum Dialogu. Dzwoniliśmy tam, ale nikt nie odbierał.

Dla urzędu, nie dla ludzi

Wtorkowe spotkanie konsultacyjne w sprawie Kazimierza odbyło się w ramach aktualizacji Miejskiego Programu Rewitalizacji Krakowa, dofinansowywanego z Unii Europejskiej. Chodzi o odnowę wybranych obszarów miasta - oprócz Kazimierza wytypowano również Nową Hutę, Stare Podgórze i Zabłocie.

Piotr Marczyk twierdzi, że dotychczasowe spotkania wyglądają raczej jak nabór wniosków do projektu, a nie jak konsultacje społeczne.

- Byłem na pierwszym takim spotkaniu i zwróciłem uwagę na to, że miasto nie przedstawiło swoich projektów, na temat których mieszkańcy mogli by się wypowiedzieć - wspomina aktywista. - Gdy porównuję to, co robi Urząd Miasta z wytycznymi Ministerstwa Rozwoju, zakładającymi szeroką partycypację mieszkańców, mogę tylko powiedzieć, że nie zastosowano żadnych atrakcyjnych metod. by ich zachęcić, dowiedzieć się od szerokiego grona krakowian, czego oczekują - dodaje.

Innego przebiegu konsultacji w sprawie Kazimierza oczekiwali radni. - Spodziewałem się innej tematyki - mówi Tomasz Daros, przewodniczący Dzielnicy I Stare Miasto. - Jako mieszkaniec wiele z tego nie wyniosłem. Nie dowiedziałem się nawet, jak złożyć wniosek ze swoim pomysłem, choć słyszałem, że jest to prostsze od składania wniosków do budżetu obywatelskiego - dodaje.

Radny uważa, że zabrakło też warsztatowej formy wymiany pomysłów.

Trzeba więcej zaangażowania

Jan Niedośpiał z Fundacji Stańczyka podkreśla, że oprawa spotkań konsultacyjnych, mimo że jest znacznie lepsza niż kilka lat temu, wciąż kuleje.

- Mieszkańcom brakuje pewności, że jeśli zgłoszą swoje uwagi, zostaną one rozpatrzone - twierdzi Jan Niedośpiał. - Po zakończeniu konsultacji każdy, kto zgłosił swój pomysł albo uwagę, powinien zostać poinformowany, czy została to uwzględniono, czy też odrzucono i dlaczego - podkreśla aktywista. To utwierdzałoby mieszkańców w przekonaniu, że mają realny wpływ na konsultowane projekty.

Osoby uczestniczące w spotkaniu w sprawie Kazimierza pytały, gdzie ukazały się informacje o konsultacjach i czy urzędnicy mogą zaprosić na nie więcej mieszkańców. Prowadzący spotkanie wyjaśniali, że ogłoszenie o konsultacjach zostało zamieszczone na stronach miejskich i w mediach. Mieszkańcy narzekali jednak, że nie było to wystarczające. - Dobre konsultacje nigdy nie są tanie i wymagają zaangażowania zarówno w informowanie, jak i w wykonanie - twierdzi Jan Niedośpiał.

Nietrafiony termin

Na spotkaniu konsultacyjnym pojawiło się niewielu mieszkańców Kazimierza również dlatego, że połowa sierpnia to niefortunny termin na przeprowadzanie spotkań z mieszkańcami. - Sezon urlopowy w naturalny sposób nie sprzyja liczebności takich przedsięwzięć - zwraca uwagę Jan Niedośpiał.

Tego samego zdania jest również Tomasz Daros. - W wakacje mieszkańcy nie są aktywni na polu samorządowym, bo skupiają się na tym, by wykorzystać ten czas dla najbliższych - tłumaczy przewodniczący „jedynki”. - Dlatego większość osób na spotkaniu stanowili urzędnicy, radni i dziennikarze - podkreśla.

Na konsultacjach ws. rewitalizacji „starej” Nowej Huty pojawiło się również niewielu mieszkańców. Mimo to opracowujący aktualizacje programu rewitalizacji dla Krakowa oraz programy dla pięciu innych miast prof. Aleksander Noworól jest zadowolony z przebiegu spotkań.

- Rewitalizacja to nie jest temat, który przyciąga tłumy. W spotkaniach biorą udział osoby mocno w to zaangażowane - wyjaśnia prof. Noworól. W trakcie konsultacji poinformował, że spotkania, które odbędą się 2 i 9 września będą mieć warsztatowy charakter.

Aktywiści liczą na to, że w końcu odbędą się konsultacje, na których mieszkańcy otrzymają więcej czasu na zaprezentowanie swoich pomysłów, urzędnicy ich wysłuchają, a później odbędzie się dyskusja. - Coś się musi zmienić, bo konsultacje społeczne w obecnym kształcie nie dają mieszkańcom dużego pola do popisu - trafnie zauważa Piotr Marczyk.

Kolejne spotkania:

•Czwartek, 25 sierpnia o godz. 18 w ILAB Plus Eurokreator, ul. Przemysłowa 13 odbędzie się spotkanie konsultacyjne dla podobszaru Stare Podgórze-Zabłocie.

•Piątek, 2 września również o godz. 18 w Domu Kultury „Podgórze”, ul. Sokolska 13 mieszkańcy będą mogli podyskutować o podobszarach: Stare Miasto-Kazimierz oraz Stare Podgórze-Zabłocie.

•Ostatnie spotkanie konsultacyjne dotyczące podobszaru „stara” Nowa Huta odbędzie się w piątek 9 września o godz. 18 w budynku Teatru Łaźnia Nowa na os. Szkolnym 25.

Termin: Do 12 września można zgłaszać inicjatywy i projekty, które będą mogły być realizowane w ramach rewitalizacji. Więcej informacji na stronie: rewitalizacja.krakow.pl.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski