Trzyosobowe konsylium zadecyduje dziś o przyszłości Konrada Gołosia. Pomocnik Wisły ma wrodzoną wadę serca, którą wykryto dopiero po jego transferze do krakowskiego klubu.
Podczas badań wykonanych przez kardiologa ogólnego, pojawiły się wątpliwości. Gołoś został zatem skierowany na badania do kardiologa sportowego. Ten stwierdził wrodzony defekt serca, zagrażający profesjonalnemu piłkarzowi i zalecił zabieg operacyjny. Wisła zasięgnęła jednak kolejnej opinii. Trzeci fachowiec wykluczył konieczność przeprowadzenia zabiegu.
Dziś kardiochirurg, kardiolog ogólny i lekarz medycyny sportowej zbiorą się w jednym pomieszczeniu i ustalą strategię postępowania wobec Gołosia. Ważki będzie ich wyrok. Z jednej strony kariera utalentowanego sportowca i pieniądze zainwestowane w jego pozyskanie, z drugiej - zdrowie 23-letniego człowieka. W tej sytuacji patos opinii Jurczyńskiego wydaje się całkowicie na miejscu: - Być może fakt, że Konrad trafił do tak profesjonalnego klubu, uratował mu życie... Cały czas zastanawiamy się, jak to możliwe, że zawodnik, który tyle lat jest zawodowym piłkarzem, prawdopodobnie nigdy nie przechodził testów medycznych, pozwalających zdiagnozować jego faktyczny stan zdrowia.
\\\*
Jedynym piłkarzem "Białej Gwiazdy", który wczoraj trenował lżej, był Paweł Brożek. Odczuwał bóle w pachwinie.
Dziś, w ostatnim dniu zgrupowania, Wisła zagra w Maniowych (godz. 17) mecz sparingowy z reprezentacją Podhala. (MARO)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?