Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrolerzy mają problemy ze sprawdzaniem biletów okresowych

KARKI
Czytniki kontrolerów często wyświetlają komunikat „Błąd zapisu”
Czytniki kontrolerów często wyświetlają komunikat „Błąd zapisu” fot. Adam Wojnar
Kontrowersje. Mieszkańcy alarmują, że nowe terminale, w które zostali wyposażeni kontrolerzy biletów w komunikacji miejskiej, to zwykłe buble.

Od 1 lutego bilety w tramwajach i autobusach sprawdzają pracownicy firmy Renoma. Wszyscy kontrolerzy posiadają nowe elektroniczne terminale do sprawdzania biletów. Według pasażerów nie działają one poprawnie. - Kilka razy sprawdzano mój bilet miesięczny KKM na okaziciela i za każdym razem terminal nie mógł odczytać karty - mówi Wojciech Mróz, mieszkaniec Krakowa.

O prawdziwości tych słów przekonali się też sami reporterzy „DP”. W piątek w tramwaju jadącym na linii nr 14 do Bronowic kontrolerzy również nie byli w stanie sprawdzić na swoich nowych urządzeniach ważności biletu na okaziciela. Udało się to dopiero przykładając bilet do kasownika.

Urzędnicy z ZIKiT twierdzą jednak, że problemy dotyczą jedynie niewielkiej liczby przypadków. - Zdarzają się, ale to margines kontroli, normalny przy wdrażaniu nowego systemu - zaznacza Michał Pyclik z ZIKiT. - Dotąd mieliśmy np. sygnały, że nie da się odczytać biletów zapisanych na legitymacjach AGH. Sprawdziliśmy i problem nie wystąpił, zakładamy więc, że nie są to usterki systemu, tylko błąd zapisu po stronie pojedynczych kart czy legitymacji - wyjaśnia.

Wydaje się, że problem jest jednak związany z usterką systemu. Sami kontrolerzy przyznali nam, że ciągle mają trudności z odczytem np. biletów.

Michał Pyclik z ZIKiT przyznaje, że czytniki nie odczytują np. biletów kolejowych, które tymczasowo są respektowane w komunikacji. Wprowadzone zostało więc rozwiązanie oparte na respektowaniu potwierdzenia zakupu. W ZIKiT zapewniają, że wszystkie problemy powinny zostać w najbliższym czasie rozwiązane. - Każdy przypadek jest analizowany. Liczymy, że do końca lutego uda się usunąć usterki - zapewnia Michał Pyclik i dodaje, że w przypadku spornej sprawy istnieje możliwość odwołania się i wątpliwości są wyjaśniane.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski