MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kontrolowali grę? Tylko się zdawało

Jerzy Zaborski
Po zagraniu ręką Tomasza Kity sędzia przyznał miejscowym karnego, którego na gola zamienił Piotr Witoń.

Później Michał Jeziorski przy uderzeniu z wolnego posłał piłkę tuż nad murem, zaskakując Karola Półtoraka. Z kolei po zmianie stron Kita obsłużył Bartłomieja Wijasa, który po zgubieniu obrońcy znalazł się sam przed bramkarzem i szansy nie zmarnował.

Punkt gospodarzom uratował niezawodny Witoń, który strącił tylko piłkę dograną z wolnego przez Łukasza Grabowskiego. - Ten gol obciąża konto naszego bramkarza - przyznał Mariusz Lniany, trener Wiernej. - Szkoda sytuacji z 2 minuty, gdy Pawlak trafił w bramkarza. Szybki gol podniósłby morale zespołu - ocenił Krystian Szkółka, kierownik Górnika.

Zdaniem trenerów
Andrzej Kos, Górnik:
- Kontrolowaliśmy mecz i w pewnym momencie wszystko się posypało.

Mariusz Lniany, Wierna:
- Nam też się wydawało, że kontrolowaliśmy grę, przy 2:1.
(ZAB)

Górnik Libiąż 2 (1)
Wierna Małogoszcz 2 (1)

Bramki: 1:0 Witoń 33 karny, 1:1 Jeziorski 39, 1:2 B. Wijas 57, 2:2 Witoń 79.

Górnik: Półtorak (46 Jurek) - Grabowski, Baliga, Ambroziak, Wantulok - AdamczykI, Szlęzak (62 Chojnowski), Patyk (67 Szczurek), Gucik - Pawlak, Witoń.

Wierna: Frączek - Krzeszowski, Kołodziejczyk, Foksa, Bała - Ostrowski (78 Supierz), Kita, Jeziorski (89 Gajek), Drej, B. Wijas - Stachura (46 S. Wijas).
Sędziował: Rafał Pąchalski (Kraków). Widzów: 200.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski