Pomysł zgłosiła Sophie in ‘t Veld, reprezentująca holenderskich liberałów. W procedurze miałaby pomagać komisja 28 ekspertów mianowanych przez parlamenty narodowe krajów UE.
- Mechanizm ma mieć charakter prewencyjny, a nie być odpowiedzią na kryzys, jak ten w Polsce - zarzekała się oczywiście inicjatorka.
Pomysł znakomity, demokracja rzecz delikatna, trzeba więc jej bronić (jak socjalizmu czy niepodległości?). Powstają jednak dwa fundamentalne problemy.
Pierwszy - wedle jakich kryteriów wspomniana demokracja będzie oceniana i czy owi eksperci dostaną prawo zatwierdzania wyniku wyborów w poszczególnych krajach? Oraz problem drugi - czy powstaną też mechanizmy kontrolowania przez poszczególne państwa stanu poszanowania demokracji, praworządności itd. w organach samej Unii?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?