Tarnovia - Dunajec Nowy Sącz 0-0
Tarnovia: Michałek 6 - Masłoń 4, Prokop 6, Minnich 5, Maciosek 4 - Wardzała 5, Mikoś 4, Tomaszowicz 4, Dobrowolski 5 - Palej 5, Surdel 5 (80 Szczurek).
Dunajec: Kiełbasa 6 - Krawczyk 5, Szczepański 5, Czernecki 5, Fałowski 5 - Hejmej 5 (46 Nosal 1), Ciastoń 5, Ruchała 5, Seratowicz 6 - Mrowca 4 (46 Besbir 3), Mężyk 5.
Przez całe spotkanie na boisku niemal nic się nie działo. Kibice śmiechem kwitowlai poczynania piłkarzy.
W pierwszej połowie na boisku panował chaos. Mnożyły się niecelne podania, nieporozumienia między graczami. Efektem takiej gry były tylko dwie sytuację, po których mogły paść bramki. W 10 min dośrodkował Seratowicz, a stojący kilka metrów przed bramką Mężyk głową próbował zaskoczyć Michałka, ten jednak skutecznie interweniował. Tuż przed debiutujący w Tarnovii, były zawodnik Unii Tarnów, Palej przed polem karnym, ograł stopera i uderzył tuż nad spojeniem słupka z poprzeczką.
Druga połowa była podobna do pierwszej. Chaotycznym i nieprzemyślanym atakom pozycyjnym Tarnovii groźne kontry przeciwstawili przyjezdni. Konstruował je najczęściej wprowadzony na boisko po przerwie Besbir, który wręcz ośmieszał skrajnych obrońców Tarnovii. Dwukrotnie po podaniach Besbira koledzy pudłowali, a raz Michałek z najwyższym trudem obronił strzał Ciastonia. Pomimo słabej postawy tarnowianie mogli wygrać. W 70 min "bezpańskie" dośrodkowanie trafiło na głowę Surdyla, który strzelał minimalnie obok słupka. (RG)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?