Teraz obojczyk
O olbrzymim pechu może mówić Janusz Kołodziej. Po kontuzji kciuka najlepszy junior Unii Tarnów i jeden z najbardziej utalentowanych zawodników w naszym kraju w znakomitym stylu wrócił na tor zdobywając 10 punktów w meczu z Kolejarzem Rawicz. Przygotowując się do kolejnego meczu Janusz wspólnie z kolegami uczestniczył w treningu. Po starcie do kolejnego treningowego biegu, w którym uczestniczyli także Robert Kużdżał i Robert Wardzała, zawodnik upadł na torze. Lekarze stwierdzili złamanie obojczyka.