Kontuzja Majchrzaka

Koszykówka: ekstraklasa mężczyzn

DGP Azoty Unia Tarnów - Anwil Włocławek 73-110 (17-30, 24-33, 16-25, 16-22)

Bardzo słabo zaprezentowały się "Jaskółki" w ostatnim meczu rundy zasadniczej DBL. Tarnowianie tylko momentami nawiązywali walkę ze znacznie wyżej notowanym Anwilem Włocławek.
Do drużyny tarnowskiej powrócili Wacław Piński i Marcin Stokłosa, nie pomogło to jednak gospodarzom w osiągnięciu przyzwoitego choćby wyniku. Włocławianie zrewanżowali się bowiem z nawiązką za niespodziewaną porażkę, jakiej doznali z zespołem tarnowskim we własnej hali. Ani przez moment nie można było mieć wątpliwości, który zespół należy do krajowej czołówki.
Goście już w 3 min po trzech "trójkach" Dante Swansona i jednej Edwarda Scotta prowadzili 12-0. Zdenerwowany fatalnym początkiem trener tarnowian Ryszard Żmuda poprosił o czas, po którym desygnował na parkiet kapitana drużyny Wojciecha Majchrzaka i bardzo walecznego Piotra Szczotkę. Zmiany te na chwilę pozytywnie wpłynęły na gospodarzy, ale strata 12 "oczek" się utrzymywała. W połowie II kwarty tarnowianie przegrywali już nawet 27-47. Dodatkowym osłabieniem DGP Azotów była groźna kontuzja barku, jakiej tuż przed przerwą doznał Majchrzak.
Tymczasem rozpędzeni niczym walec włocławianie ani na moment nie zamierzali oddać pola "Jaskółkom" i powiększali swoją przewagę. W 27 min sięgnęła ona już 30 pkt (82-52). Tarnowianie momentami byli zupełnie bezradni. W końcówce przebudził się mało widoczny wcześniej Chaz Carr, który kilkakrotnie trafiając zza linii 6,25 metra zniwelował straty punktowe.
W ostatnich fragmentach na boisku przebywali już rezerwowi. Fakt ten nie uchronił jednak gospodarzy przed wynikiem trzycyfrowym. Setny punkt dla Anwilu zdobył bowiem w 37 minucie były gracz "Jaskółek" Marcin Sroka. Zespół z Włocławka wygrywając wysoko z grającą już praktycznie tylko o przysłowiową pietruszkę Unią zapewnił sobie przed play-off 2. miejsce w tabeli.
Ryszard Żmuda, trener DGP Azotów Unii: -Przykro mi otym mówić, ale tylko momentami potrafiliśmy się mobilizować dolepszej gry, itylko momentami nawiązywaliśmy wyrównaną walkę zrywalami. Wsporcie jest zasada, że słabszego należy zniszczyć dokońca inie pozwolić mu się podnieść. To właśnie zrobił znami Anwil, któremu doskonale udał się rewanż zaporażkę, jakiej doznał z____nami we własnej hali.
Andrej Urlep, trener Anwilu: -Nawet wtedy, gdy mieliśmy wysoką przewagę punktową zawodnicy nie odpuszczali gry iprzez cały czas grali napełnej koncentracji. Jest to bardzo ważny element przedczekającą nas teraz rywalizacją o____mistrzostwo Polski.
PIOTR PIETRAS

Wyniki i tabela po sezonie zasadniczym

BOT Turów Zgorzelec - Astoria Bydgoszcz 85-64, Polpak Świecie - Polonia SPEC Warszawa 81-64, Energa Czarni Słupsk - Stal Ostrów Wlkp. 73-65, DGP Azoty Unia Tarnów - WTK Anwil Włocławek 73-110, AZS Gaz Ziemny Koszalin - Era Śląsk Wrocław 80-81, Noteć Inowrocław - Prokom Trefl Sopot 75-94, Polpharma Starogard Gd. - Kotwica Kołobrzeg 77-79.

1.
Prokom Trefl
26
48
2305-1954

2. WTK Anwil
   26
   43
   2064-1848

3. Polpak
   26
   42
   2061-1993

4. Energa Czarni
   26
   42
   2004-1845

5. Era Śląsk
   26
   41
   1997-1944

6. Stal
   26
   40
   2108-2003

7.
BOT Turów
26
40
2245-2068

8. Polpharma
   26
   40
   2058-1962

9. AZS
   26
   38
   2273-2331

10. Astoria
    26
    38
    2109-2157

11. Polonia SPEC
    26
    38
    2040-2016

12. DGP Azoty Unia
    26
    36
    2016-2171

13. Kotwica
    26
    34
    1923-2094

14. Noteć
    26
    26
    1763-2580

Co dalej?

W**I**rundzie play-off (do**trzech zwycięstw)**zagrają:
Prokom Trefl - Polpharma
Anwil - BOT Turów
Polpak - Stal
Energa Czarni - Era Śląsk
Rywalizacja o utrzymanie trwać będzie tak długo, aż stanie się jasne, że ostatni zespół nie ma szans na wyprzedzenie przedostatniego. W tej fazie zostaną zaliczone wyniki spotkań w serii zasadniczej, co oznacza, że los Noteci jest praktycznie przesądzony, a dojdzie do 2-3 kolejek z 10 możliwych.

Puchar FIBA

Koszykarze hiszpańskiego Joventutu Badalona zdobyli Puchar Europy FIBA. W finale rozegranym w Kijowie Joventut pokonał wysoko Chimki Moskwa 88-63. W meczu o 3. miejsce BC Kijów wygrał z Dynamem St. Petersburg 83-81.