Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kopia Rubensa okazała się oryginałem

Aleksandra Suława
Aleksandra Suława
Portret datowany jest na początek XVII wieku
Portret datowany jest na początek XVII wieku Fot. Archiwum
Przechowywany w Glasgow portret George’a Villersa, pierwszego księcia Buckingham, uważanego za kochanka brytyjskiego króla Jakuba I, uznawano za bardzo udaną podróbkę. Do czasu, gdy obraz gruntownie przebadali konserwatorzy.

Britain’s Lost Masterpieces (Zaginione brytyjskie arcydzieła) to program, który od dwóch sezonów jest emitowany na antenie telewizji BBC4. Dokumentalny serial można by uznać za miłą rozrywkę, gdyby nie fakt, że… arcydzieła naprawdę udaje się odnaleźć.

Prowadzący program historyk sztuki, dr Bendor Grosvenor, na obraz Rubensa natrafił podczas wizyty w znajdującej się w Glasgow galerii Pollok House. - To było jak olśnienie - powiedział Grosvenor dziennikarzom „Guardiana”. O potwierdzenie swoich przeczuć poprosił konserwatorów. Portret został poddany szeregowi różnorodnych badań, od analizy porównawczej po prześwietlenie promieniami Roentgena. Ostatecznie uznano, że portret to nie, jak przez lata sądzono, staranna kopia, ale oryginalne dzieło Rubensa z początku XVII w.

Mimo, że przechowywany w Glasgow portret George’a Villersa przez Rubensa pomyślany był nie jako samodzielne dzieło, ale szkic do większego przedstawienia, i tak wart jest majątek. Podobnie jak wszystkie inne prace tego wybitnego twórcy baroku. Dość przypomnieć, że w ubiegłym roku „Lota z córkami” sprzedano w londyńskim domu aukcyjnym Christie’s za 52,4 mln euro.

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie - odcinek 22

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski