Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kopnij, biegnij, odpocznij

zab
Bramki dla Czarnych Górala: Półmiarek i Sołtysek.

Czarni Góral Żywiec - Podhalanka Milówka 2-0 (1-0)

   Czarni Góral: Piecuch - Przerwa, Półmiarek, Caputa, Puto - Jodłowiec, Duda, Krasiński, Kozieł - Trzop, Sołtysek oraz Półmiarek, Midor, Stokowy, Paweł Jurasz.
   Podhalanka: Adamczyk - Strok, Kania, Pelc, Błachut - Kolanko, Gawron, Tetłak, Sikora - Lach, Ciućka.
   Na neutralnym boisku z Węgierskiej Górce spotkał się czwartoligowiec z Żywca z przedstawicielem bielskiej "okręgówki". Dla obu zespołów było to już drugie spotkanie. Czarni Góral na przetarcie pokonali A-klasowy Metal Węgierska Górka 10-1 natomiast Podhalanka przegrała małopolskim czwartoligowcem grupy wschodniej, Witowicami 1-2.
    - W meczu przeciwko Milówce warunki do gry były gorsze niż tydzień wcześniej - mówi żywiecki szkoleniowiec Jan Laburda. - Dlatego mecz toczył się na zasadzie: kopnij, biegnij i odpocznij - dodaje.
   Trener Czarnych Górala wielokrotnie podkreślał, że przed rundą wiosenną interesują go tylko młodzieżowcy. W tym meczu w żywieckiej "jedenastce" znaleźli się: Puto z Milówki i Jurasz z Jeleśni - Dalej szukamy wartościowych młodzieżowców. Przez śmieszne przepisy to właśnie ci piłkarze mogą mieć duży wpływ na wyniki drużyny. W środę gramy z Piastem Gliwice, a w sobotę z Fablokiem Chrzanów. Mam nadzieję, że warunki do gry wtedy będą lepsze - twierdzi szkoleniowiec.
    - Szkoda, że nie było z nami Gilka, który strzelił bramkę w pierwszym meczu. Z nim w składzie z pewnością nie przegralibyśmy do zera - _mówi trener Milówki Jan Satława - Nasza sytuacja kadrowa była trudna, bo nie mieliśmy także Gołka, ale nie narzekamy. Staramy się wykorzystać okazję do gry z każdą drużyną, która przyjeżdża na obóz w góry. W czwartek spotkamy się z Hejnałem Kęty. To był dobry mecz na wytrenowanie siły i dynamiki u zawodników_ - dodaje Satława.
   Szansę na honorowego gola miał Tetłak, lecz z metra nie trafił do bramki. Trener Satława negocjuje warunki przejścia z Koszarawy do Milówki Błachuta z Gawronem. Z Podhalanką trenuje także Ciućka z Wieprza, ale ten zawodnik musi najpierw zrzucić nadwagę.
(zab)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski