Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus. Przełom w walce z COVID-19? Ogromne nadzieje na amerykańską szczepionkę

PD
Fot. Lukasz Kaczanowski/Polska Press
Pandemia koronawirusa nie daje za wygraną. Liczba zakażeń SARS-CoV-2 rośnie w zatrważającym tempie na całym świecie. Trwa wyścig o wynalezienie skutecznego leku oraz szczepionki przeciwko COVID-19. W poniedziałek świat zelektryzowały doniesienia amerykańskiego koncernu farmaceutycznego, który zapewnił, ze wynaleziona przez nich szczepionka ma skuteczność 90 proc. Tymczasem na ten moment jednym, ze skutecznych leków dla przechodzących COVID-19 jest osocze. Do Regionalnych Centrów Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa wciąż jednak zgłasza się za mało osób, które chcą się podzielić tym cennym darem. W Małopolsce od początku pandemii osocze oddało raptem 165 osób.

FLESZ - Nowa szczepionka położy kres pandemii?

Prawie 3 tys. kolejnych osób w Małopolsce zostało zakażonych koronawirusem - wynika z najnowszych (11 listopada) danych przekazywanych przez Ministerstwo Zdrowia. W Krakowie zarażonych zostało kolejne niemal 800 osób. Natomiast w całej Polsce w ciągu ostatniej doby potwierdzono 25 tys. 221 nowych przypadków zakażenia koronawirusem (najwięcej w woj. śląskim - 4066). W całym kraju z powodu COVID-19 zmarło 75 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 355 osób.

Z powodu koronawirusa w Małopolsce zmarło kolejne 50 osób, w wieku od 49 do 93 lat. 36 z tych osób miało choroby współistniejące. Potwierdzono, że przyczyną zgonów był COVID-19. Tym samym w Małopolsce liczba zgonów spowodowanych COVID-19 wynosi 1019.

Mało kto chce oddać osocze

Lekarze alarmują, że zapotrzebowanie na osocze, które zarazem jest lekiem dla przechodzących COVID-19, nie skończy się, dopóki pojawiać będą się kolejni zakażeni koronawirusem. Do Regionalnych Centrów Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa wciąż jednak zgłasza się za mało osób, które chcą się podzielić tym cennym darem.

Choć w Małopolsce jest 36 074 ozdrowieńców to osocze oddało jedynie 165 osób. W Krakowie średnio dziennie pobierane jest osocze od 8 dawców, a zwykle jedna osoba oddaje ok.600 ml tego cennego składnika krwi.

- Pobieranie osocza odbywa się metodą plazmaferezy automatycznej. Pobierana z żyły krew jest rozdzielana na osocze, które jest zatrzymywane, oraz pozostałe elementy krwi, które są zwrotnie przetaczane do tej samej żyły dawcy. Zabieg trwa około 30-40 minut – tłumaczy Jolanta Raś, wicedyrektor RCKiK w Krakowie.

Pobrane osocze jest później dzielone na dawki wielkości 200 ml, poddawane redukcji patogenów i zamrażane. W zależności od zawartości przeciwciał chorym przetacza się 200-400 ml osocza. To oznacza, że jeden dawca może pomóc dwóm, a nawet trzem pacjentom.

Dr Raś przyznaje, że ilość donacji oddanej przez jednego ozdrowieńca zależy od ilości przeciwciał anty-SARS-Cov-2 w pobranym osoczu oraz chęci dawcy. Jak tłumaczy:

- Od jednego dawcy osocze możemy pobrać maksymalnie trzy razy w odstępie tygodniowym

Dodaje, że to, ile dana osoba ma przeciwciał i jak długo się utrzymują zależy od właściwości osobniczych.

Niestety oddawana ilość osocza w Małopolsce nie jest wystarczająca dla zabezpieczenia zamówień kierowanych ze szpitali z regionu.

- Zdarzają się, sytuacje, że szpitale zgłaszają zamówienie na osocze od ozdrowieńców, a w Banku Krwi akurat nie mamy osocza zgodnego z grupą krwi biorcy. Staramy się jednak w miarę możliwości jak najszybciej przekazywać szpitalom zamawiane przez nich osocze. Czasem z jedno lub dwudniowym opóźnieniem – wyjaśnia dr Raś.

Do tej pory Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Krakowie wyprodukowało 366 jednostek osocza od ozdrowieńców. Dlatego też dyrekcja RCKiK prosi wszystkie osoby, które przeszły zakażenie koronawirusem o wsparcie w walce z pandemią.

Apeli o oddawanie oddawanie osocza przez ozdrowieńców nie brakuje również w Internecie.

Jednak jak przyznaje dr Raś „nie ma możliwości oddawania osocza ze wskazaniem pacjenta, do którego powinno ono trafić”. - Oddane osocze trafia do wspólnej puli i jest wydawane w pierwszej kolejności do osób, które są w najcięższym stanie – tłumaczy.

Dodaje, że pacjent chory na COVID-19 musi otrzymać osocze zgodne grupowo i z odpowiednim mianem p/c anty SARS CoV- 2, a dawca niekoniecznie musi mieć zgodną grupę krwi z pacjentem.

Szczepionka już wkrótce?

Tymczasem amerykański koncern farmaceutyczny Pfizer poinformował w poniedziałek 9 listopada, że rozwijany przez niego projekt szczepionki przeciwko COVID-19 ma ponad 90 proc. skuteczności.

Według przeprowadzonych badań na prawie 43 tys. uczestników tylko 94 osoby zachorowały na COVID-19.

Firma ogłosiła, że w 2021 r. może wyprodukować do 1,3 mld dawek substancji.

Niestety, w kwestii szczepionki pozostaje wciąż wiele pytań. Nie wiadomo, na jak długo będzie ona zapewniać odporność przeciwko zakażeniu oraz czy będzie działać przeciwko ciężkim przypadkom.

Wielkim wyzwaniem logistycznym będzie również sama procedura szczepienia. Szczepionka na ten moment musi być przechowywana w -80 stopniach Celsjusza. Po jej odmrożeniu można jej użyć przez dzień, dwa w temperaturze +4.
Jak zapewnił podczas poniedziałkowej konferencji Mateusz Morawiecki szczepionka jeśli zostanie dopuszczona do użytku trafi również do Polski.

- Chcę potwierdzić, że poprzez umowy, do których przystąpiliśmy latem tego roku, mamy równe prawo z innymi krajami UE do korzystania z tych szczepionek na zasadzie proporcjonalnej do wielkości populacji. - mówił Morawiecki.

Wyjaśnił, że w związku z tym do naszego kraju trafi "co najmniej dwadzieścia kilka milionów szczepionek".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Koronawirus. Przełom w walce z COVID-19? Ogromne nadzieje na amerykańską szczepionkę - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski