Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus w Małopolsce. Na AGH i PK część studentów przechodzi na tryb zdalny. Co z innymi uczelniami?

Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Gmach główny AGH
Gmach główny AGH Andrzej Banaś
Od poniedziałku 12 października dwa z wydziałów Akademii Górniczo-Hutniczej przechodzą na kształcenie zdalne - poinformowała ta krakowska uczelnia. Chodzi o Wydział Fizyki i Informatyki Stosowanej oraz Wydział Geologii, Geofizyki i Ochrony Środowiska. To odpowiedź na duży przyrost zakażeń koronawirusem w kraju.

FLESZ - Cała Polska w strefie żółtej

- Podstawową formą realizacji zajęć dydaktycznych na wszystkich stopniach i latach studiów będzie forma zdalna. Wszystkie zajęcia, możliwe do zrealizowania w tym trybie (ćwiczenia audytoryjne, seminaria, zajęcia projektowe), zostają przeniesione na platformy internetowe - poinformowała w piątek odnośnie tych dwóch wydziałów Anna Żmuda-Muszyńska, rzeczniczka AGH.

Na Wydziale Fizyki i Informatyki Stosowanej studiuje 891 osób, a na Wydziale Geologii, Geofizyki i Ochrony Środowiska - około 1200.

Dziekanat Wydziału Geologii, Geofizyki i Ochrony Środowiska zawiesza przyjmowanie studentów, poza sprawami związanymi z wydawaniem legitymacji dla studentów I roku. Wszelkie dokumenty należy składać drogą elektroniczną (skany). Na tym wydziale przejście na tryb zdalny ma na razie obowiązywać do końca października.

Na razie - jak słyszymy od rzeczniczki uczelni - nie ma informacji, czy i które wydziały AGH (a AGH ma ich w sumie 16) również zdecydują o przejściu na zdalne nauczanie.

Czy opłata za akademik dla osób przechodzących na naukę zdalną zostanie obniżona? Przypomnijmy, że tak stało się na początku pandemii. - Nie przewidujemy na ten moment obniżki opłat za zakwaterowanie - odpowiada rzeczniczka AGH. - Obniżka opłat obowiązywała w czasie, kiedy ogłoszony był lockdown i studenci wyjechali do domów. Teraz sytuacja jest odmienna. Są w Krakowie, pracują, studiują - nie tylko zdalnie, ale też stacjonarnie - tłumaczy przedstawicielka uczelni. Jak ponadto podkreśla, mimo ogromnego wzrostu kosztów, jakie ponosi Miasteczko Studenckie, nie zostały podniesione opłaty. - Praktyka na rynku nieruchomości jest aktualnie odmienna. Ceny poszły w górę. W Miasteczku AGH opłaty pozostały niezmienne - mówi Anna Żmuda-Muszyńska.

Jeśli chodzi o inne krakowskie szkoły wyższe, na Politechnice Krakowskiej w ostatnich dwóch dniach dziekani Wydziału Architektury oraz Wydziału Inżynierii Materiałowej i Fizyki zdecydowali o tymczasowym przejściu na całkowicie zdalne kształcenie (z dotychczasowego mieszanego). - Taki system kształcenia zalecił dziś także prowadzącym zajęcia dziekan Wydziału Inżynierii Elektrycznej i Komputerowej - przekazała nam w piątek Małgorzata Syrda-Śliwa, rzeczniczka PK. Jak wyjaśniła, przy podejmowaniu decyzji dziekani kierowali się m.in. wytycznymi kolegium rektorskiego, podjętymi w ostatni wtorek, by cały czas uwzględniać możliwość zapewnienia bezpieczeństwa studentów, jak i osób prowadzących zajęcia w salach wydziałów, aktualną sytuację epidemiologiczną i jej rozwój, a jednocześnie dbać o wysoką jakość kształcenia. - Sytuacja na PK, tak jak w całej w Polsce, cały czas jest dynamiczna, mogą w najbliższych dniach zapadać kolejne decyzje - dodaje rzeczniczka.

W piątek dowiadujemy się, że np. Uniwersytet Rolniczy obecnie nie planuje przechodzenia na nauczanie zdalne. - Prowadzanie zajęć praktycznych na kierunkach przyrodniczych lub technicznych w formie zdalnej jest bardzo utrudnione, ale nie wykluczamy takiego rozwiązania w przyszłości - zaznacza Izabella Majewska, rzeczniczka UR.

Uniwersytet Ekonomiczny niezmiennie prowadzi zajęcia według wcześniej przyjętych zasad, a więc w większości zdalnie. - Mając na uwadze stan epidemiczny, w Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie od początku roku akademickiego zdecydowana większość zajęć odbywa się w formie zdalnej. Stacjonarnie realizowane są wyłącznie zajęcia, których wykonanie jest niemożliwe w formie niestacjonarnej, czyli np. laboratoria czy ćwiczenia wymagające użycia sprzętu lub oprogramowania dostępnego jedynie z poziomu uczelni. Ponadto studenci pierwszego roku trybu stacjonarnego i niestacjonarnego rozpoczęli swój rok akademicki w formie hybrydowej, gdzie wykłady prowadzone są zdalnie, a ćwiczenia w mniejszych grupach, z zachowaniem zasad bezpieczeństwa, w formie stacjonarnej - wylicza Paweł Kozakiewicz, rzecznik prasowy UEK.

Jak dodaje rzecznik, władze UEK stale monitorują sytuację epidemiczną, w ramach uczelni funkcjonuje również sztab zarządzania kryzysowego. - Na chwilę obecną, zajęcia zaplanowane w formie stacjonarnej są w ten sposób realizowane. Jednakże mając na uwadze dynamikę zmian, dla zachowania najwyższych standardów bezpieczeństwa i ochrony zdrowia, nie wykluczamy całkowitego przejścia na tryb zdalny - informuje Paweł Kozakiewicz.

- Oczywiście władze uczelni na bieżąco śledzą sytuację epidemiczną, lecz na ten moment nie planuje się zmiany trybu prowadzenia zajęć - taką z kolei informację przekazał nam Adam Koprowski z biura prasowego Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Jeśli chodzi o Uniwersytet Pedagogiczny, od początku roku ok. 70 procent zajęć prowadzi on w trybie zdalnym, a tylko 30 procent odbywa się tam stacjonarnie - i dotyczy to głównie zajęć laboratoryjnych. W piątek - w związku z pogarszającą się sytuacją epidemiologiczną - UP opublikował komunikat rektora.

"Dziesiątego października cały kraj objęty zostanie żółtą strefą. W trosce o Państwa zdrowie, w związku z narastającym zagrożeniem, chciałbym zaapelować o zwrócenie baczniejszej uwagi na konieczność zastosowania rygorystycznych wymogów sanitarnych i odpowiedzialne podejście do bieżącej sytuacji. Bardzo proszę zarówno wykładowców, jak i studentów, o stosowanie środków ochrony osobistej, w tym maseczek, oraz zachowywanie bezpiecznego dystansu na zajęciach stacjonarnych" - napisał rektor UP prof. Piotr Borek, apelując zarazem o odpowiedzialność za siebie, kolegów i rodzinę, a zwłaszcza seniorów. "Nie wiadomo, kto i kiedy może sprowadzić zagrożenie do własnego domu i jak tragiczne będą tego następstwa" - zwrócił uwagę rektor. Poprosił, by studenci śledzili na bieżąco komunikaty zamieszczane na stronie internetowej uczelni. Na początku przyszłego tygodnia mają zostać podane kolejne ustalenia dotyczące organizacji i trybu prowadzenia zajęć na UP.

W innych miastach uniwersyteckich część uczelni już zdecydowała o trybie zdalnym. - W związku z pogarszającą się sytuacją epidemiczną podjąłem decyzję, że od piątku 9 października do niedzieli 18 października włącznie wszystkie zajęcia prowadzone w trybie stacjonarnym zostają zamienione na zajęcia zdalne - ogłosił na przykład rektor Politechniki Wrocławskiej prof. Arkadiusz Wójs. Również Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu nie będzie prowadził zajęć w murach uczelni co najmniej do 18 października.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Koronawirus w Małopolsce. Na AGH i PK część studentów przechodzi na tryb zdalny. Co z innymi uczelniami? - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski